[Czuwaj] Tradycyjne wartości ??

marcin wojtczak maycin w pf.pl
Śro, 15 Gru 2004, 16:48:32 CET


---------------------------------------------------------------
> "Witold Pietrusiewicz" <smyrwa w poczta.onet.pl> napisał(a):
> Z jednej strony Twoja wypowiedź i odpowiedź Czesława mnie też uśmiała.
> Z drugiej - daje mi mocno do myślenia. Bo okazuje się, że wśród dzisiejszych
> harcerzy i instruktorów świadomość tego, co działo się w harcerstwie w
> latach 80. jest wielokrotnie mniejsza niż ich wiedza o Małkowskim i Szarych
> Szeregach.
> 
> Ja też tych lat nie pamiętam tak dobrze, ale coś tam czytałem, słyszałem,
> pytałem.
> Nie wszyscy mieli poczucie przegranej. Jedna przegrana bitwa nie oznacza, że
> przegra się całą wojnę.
> 
> To nie był krzyk rozpaczy, tylko apel porozumienia KIHAM z września 1982. W
> czerwcu ówczesna Rada Naczelna ZHP pod presją władz komunistycznych
> rozwiązała Radę Porozumienia KIHAM. W obawie przed przejmowaniem kręgów
> przez komunistów i represjami (trwał stan wojenny i wszelka działalność
> uznawana przez władze za nielegalną, mogła pociągać za sobą aresztowania,
> internowania i inne konsekwencje) poszczególne KIHAM-y rozwiązywały się
> same. Ale nie był to wyraz rezygnacji, tylko raczej zmiany podejścia.
> Ponieważ nie można było osiągnąć tego wprost, jawnie, wiele środowisk
> harcerskich zeszło niejako do konspiracji czy półkonspiracji, działając
> m.in. przy Kościele, jako duszpasterstwa harcerskie.
> Zintegrowała je i umocniła Biała Służba podczas pielgrzymki Papieża w 1983
> r. Powstała m.in. Harcerska Służba Liturgiczna, od 1985 Harcerski Ruch
> Liturgiczny "Zawisza", zalążek późniejszego Stowarzyszenia Harcerstwa
> Katolickiego "Zawisza", i półjawny Ruch Harcerski (Rzeczypospolitej), z
> którego powstał ZHR.
> 
> A że tego nie uczą na kursach drużynowych i nie piszą na oficjalnych
> stronach internetowych ZHP, ani w oficjalnych związkowych publikatorach (tu
> puszczam balonika w stronę Grześka Całka) - to już zupełnie inna sprawa...
> 
> Smyrwa
wierz mi, że coś takiego miałem na mysli
w każdym razie bardzo dziekuję za dokładniejsze opisanie okoliczności powstania tego apelu.

Marcin



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj