Re: [Czuwaj] Ogłoszenie o pracy - odlot

[g00rek]

Dnia 13 stycznia 2005, Marcin Skocz wystukał(a) na klawiaturze co następuje:

MS> Myślę, że nie chodzi o to, że g00rek szuka dziewczyny (g00rek - powodzenia
MS> ;-), ale raczej o jego późniejsze wypowiedzi.

MS> Co zwłaszcza jak ktoś ma w pamięci jego wypowiedzi o poszanowaniu prawa -
MS> powinno zastanawiać.

Zaraz, zaraz. Ja tu czegoś nie rozumiem. Nie napisałem nigdzie, że mam
prawo gdzieś. Napisałem jak je oceniam. A to chyba różnica. Mógłbym
podać milion innych przepisów o których twierdzę coś podobnego. Chyba
mam do tego prawo?

Doszliśmy do wniosku, że pracodawca i tak zatrudni kogo chce, tylko w
ogłoszeniu nie może stawiać barier.

Tak więc, jeśli ustalił sobie taki a nie inny profil sprzedawcy (co
jest całkiem dla mnie naturalne) to po prostu nie napisze tego w
ogłoszeniu, zaprosi na rozmowę wszystkich, a i tak odsieje tych,
którzy mu nie pasują.

A nadopiekuńczość?
Heh wiesz na czym polega dla mnie wolność? NA tym, że jeśli mam takie
widzimisię to chcę zatrudnić do malowania mojego płotu pół Murzyna -
pół Eskimosa z rudymi włosami i dokładnie 21 piegami na lewym
policzku. Bo taki mam kaprys. I na prawdę nie chcę, aby państwo za
mnie tutaj decydowało.

Doskonale rozumiem intencję przeciwdziałania dyskryminacji rasowej,
czy płciowej, ale to co widzę, to wylewanie dziecka z kąpielą.


---
hm. Michal 'g00rek' Gorecki, H.R.
Szczep 84 WDHiGZ "Knieja"
Hufiec Warszawa Praga Północ


"Nie ma sensu stać w miejscu. Trzeba wybrać - postęp, 
albo stanie w miescu. Idźmy naprzód - z uśmiechem na ustach!"
Robert Baden-Powell "Aids to Scoutmastership"