ODP: [Czuwaj] Re: uchwała RN ZHR z 4 czerwca 2005

[Dominik Jan Domin]

> -----Wiadomość oryginalna-----
> Od: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net 
> [mailto:czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net] W imieniu Piotr Giczela
> Wysłano: Friday, June 10, 2005 10:04
> Do: czuwaj w listy.czuwaj.net
> Temat: [Czuwaj] Re: uchwała RN ZHR z 4 czerwca 2005

> Ja nie jestem prawicowym czy jakimkolwiek oszołomem. Wiem, że do
> współpracy zmuszano. Ale to można wyjaśnić. Zresztą ci, 
> których zmuszano
> już zapewne to zrobili lub robią... 

Wątpię.

Niestety, zostaliby zaraz zjedzeni, zmieszani z błotem, okrzyczani od
zdrajców narodu. To jest podejście naszych kochanych polityków i ich mediów.

Wolą się ukrywać.

>Ja nie jestem za prowadzeniem
> harcerskiej lustracji i będę bardzo ubolewał jeśli moje władze nie
> poprzestaną na apelu w formie uchwały RN, za to będą prowadzić
> jakiekolwiek czystki. Ale jeszcze raz powtarzam, że taki apel 
> uważam za
> jak najbardziej właściwy. Każdy w swym sumieniu niech rozstrzygnie...

Gdyby ta uchwała to tylko apel, byłbym za. 

Ale druga część uchwały to WYRAŹNY PIERWSZY AKT CZYSTKI. "Rozkazujemy
każdemu, aby wystapił do IPN o świadectwo, ze nie jest zdrajcą Narodu i
przedstawił Najwyższemu Trybunałowi kopię świadectwa" - czy jakoś inaczej w
ten deseń.

Art. 47.

Każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i
dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym.

Art. 51.

Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania
informacji dotyczących jego osoby. 

TYLE KONSTYTUCJA RP

Jak rozumiem, dla władz ZHR artykuł 51 nie istnieje? A może uchwała ZHR jest
aktem wyższego rzędu niż Konstytucja RP?

Dominik Jan Domin