[Czuwaj] M.S.
Andrzej Grabowski
andrzej w harcerstwo.net
Czw, 12 Maj 2005, 23:03:59 CEST
WItam!
Sprawa poruszana przez druhow jest zenujaca. Dla mnie jako instruktora.Tak
sie skada ze w ramach zespolu strategicznego
pracuje w dziale Wychowanie. Przewija sie w nim jako jedna z podstawowych,
fundamentalnych zasad znajomosc
i obchodzenie sie z PH. Mowi sie tam o wzorcu osobowym instruktora , ba o
Kodeksie Instruktorskim!
Jak to czytam to jeszcze bardzie utwierdzam sie w tym, ze jest to nam
bardzo potrzebne.
Slawka znam osobiscie a Marcina mailowo. Wydaje mi sie ze obydwaj sa dobrymi
instruktorami, z ktorych ZHP ma pozytek,
ale moze miec jeszcze wiekszy kiedy obaj z plaszczyzny konfrontacji i
wzajemnych niecheci pogadaja prywatnie o tym jak byc sobie bratem...
Jest tu do wyjasnienia watek, ktory i mnie spotkal. Nie wiem czy mam racje
ale pewne zasady musza obowiazywac.
Spotkalo mnie to w pracy i teraz na niwie harcerskiej.
Idzie o MAILE. Uwazam ze mail skierowany do mnie bezposrednio i podpisany
jest prywatna korespondencja
i adresat bez mojej zgody nie moze nigdzie tego publikowac.
Wysylajac do niego list obdarzam go zaufaniem. Publikowanie takiego
dokumentu jest wedlug mnie niedpuszczalne.
Co innego kiedy dostaje anonim. Tu, uwazam moglbym go opublikowac zwlaszcza
jezeli jest to jakis paszkwil.
Sparzylem sie na takiej korespondencji i teraz czesto dopisuje w stopce
swopich maili, ze nie zgadzam sie z publikowaniem mojej korespondencji.
Na koniec - Slawku taka szarpaninia nie przystoi chyba komus kto dzialajac w
RN powinien dawac szczegolny przyklad innym.
Marcinie - mysle, ze spotkalo kilka nieslusznych zarzutow. Prosze Cię, jesli
chesz o napisanie do mnie troche dokladniej jak to bylo. Moze bede mogl cos
doradzic.
Pozdrawiam, tak zwykle, po harcersku, bratersku,
no ... Czuwaj
Andrzej
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj