[Czuwaj] Wybory delegatow na Zjazd - frekwencja

Marcin Bednarski parasol w harcerstwo.net
Śro, 18 Maj 2005, 08:34:43 CEST


Dnia wtorek, 17 maja 2005 13:33, Rafal Bednarczyk napisał:

> Jednak dla mnie porazajaca jest obserwacja
> frekwencji obu srodowisk:
> Mokotow: 83 delegatow czyli 70% mozliwych
> Zoliborz: 49 delegatow czyli 47% mozliwych
> Co spowodowalo, ze z obu warszawskich hufcow
> o podobnej kulturze organizacyjnej i jak myslalem
> przynajmniej do tej pory podobnej swiadomosci
> instruktorskiej ilosc obecnych byla jak 2:1?
> Zoliborza nie bylo nawet 50%, ale Mokotow tez
> specjalnie nie popisal sie 70% obecnoscia.
>
> Jednak 70% to nie jest 47% obecnych na zbiorce
> moim zdaniem to jest najwazniejsza lekcja jaka
> dala nam wczorajsza zbiorka wyborcza.

Dla mnie to jest także lekcja, że łatwo ulegasz Rafale pozorom i wyrażasz 
publicznie poglądy, które są w żaden sposób niezweryfikowane. Napisałeś 
bowiem niedawno, na tej liście:

------------------------------------------------
Od:"Rafal Bednarczyk" <amfarm w aster.pl>
Do:"'Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.'" <czuwaj w listy.czuwaj.net>
RE: [Czuwaj] wybory delegatów ;)
Data: piątek, 13:34:53

A o ile znam srodowiska zoliborskie i mokotowskie
to akurat oba reprezentowane sa przez instruktorow
swiadomych i chcacych aktywnie wplywac na to co sie
dzieje dookola.
------------------------------------------------

Gdybyś cokolwiek wiedział o sytuacji w Hufcu Warszawa-Żoliborz, to 
wiedziałbyś, że to nieprawda. Może dałeś się zwieść jakiemuś mało 
wiarygodnemu informatorowi? Podejrzewam jednak, że nie posiadałeś żadnych 
informacji z pierwszej ręki, bo jestem prawie pewien, że nie rozmawiałeś 
osobiście z żadną osobą z obecnej komendy hufca.

Wątpię Rafale, abyś był w stanie reprezentować mnie instruktora hufca 
Warszawa-Żoliborz na Zjeździe ZHP. Sytuację, w której się znajdujemy trzeba 
przeżyć aby zrozumieć. Różnica między naszymi hufcami to przepaść, ale nie 
mówię tu o drużyn, tylko o wspólnocie instruktorskiej, i jej właśnie kondycję 
zobaczyłeś na Zbiórce wyborczej.

Myśląc na tym poważnie się zastanawiam czy Twoje spojrzenie na Związek to jest 
perspektywa władz naczelnych czy jednak okopy Twojego hufca, który zapewniam 
Cię, aa pewnie sam też to przyznasz, swoim poziomem nie znajduje się w 
przeciętnej.

> Powiem szczerze, ze spodziewalem sie poteznego magla
> pytan ze strony instruktorow obu hufcow - to najlepiej sprawdza
> kto sie nadaje do dyskusji na zjedzie ZHP gdzie sciera sie
> bogactwo pogladow na wiele tematow. W najbardziej jednak
> optymistycznych snach nie przewidywalem, ze Zoliborz nie zada mi
> ani jednego trudnego pytania.

Chciałbym, żebyś w końcu przestał kreować wizerunek zbiórki jako zgromadzenia 
130 penych świadomości instruktorów, którzy przybyli z notatkami, wysłuchali 
ze skupioną uwagą wystąpień i wybrali najlepszych kandydatów. Sytuacja była 
daleko bardziej skomplikowana.

Mnie nie dziwi brak pytań, szczególnie, że bacznie obserwowałem, kto zadaje 
pytania. Byli to: Jola Kreczmańska, Piotr Krzemień i jeszcze dwie osoby, z 
których jedna jak zrozumiałem jest skarbnikiem hufca, a drugiej zupełnie nie 
znam.O kimś zapomniałem? Czy zadawali pytania drużynowi? Tak u Was jak i u 
Nas duża część instruktorów nie słuchała wystąpień, specjalnie siedziałem z 
tyłu żeby to zobaczyć. W naszym hufcu jest Rafale deficyt ludzi tego pokroju, 
którzy u Was zadawali pytania.

A może Rafale jesteś zwolennikiem tezy, że takie środowisko jak nasze, 
borykające się z problemami, nie powinny pchać się na Zjazd ZHP, przed 
załatwieniem swoich problemów?

> Czuje sie delegatem obu naszych hufcow. Jestem gotowy
> do spotkania z chetnymi instruktorami Zoliborza tak,
> abym mogl swiadomie byc wyrazicielem ich pogladow
> na zmiany w ZHP i zabrac na zjezdzie glos bedacy rowniez
> zoliborskim glosem oceniajacym sytuacje ZHP.
> Wasza decyzja bedzie co z ta deklaracja zrobicie,
> ja jestem gotowy stawic sie na Zoliborzu w terminie
> dogodnym dla jego instruktorow.

Cieszę się bardzo z Twojej deklaracji, mam nadzieję, że inni delegaci także 
się na to zgodzą. I mam nadzieję, że Twoja postawa podczas takiego spotkania 
Rafale będzie adekwatna do naszej sytuacji.

Postarasz się zrozumieć, że wielu instruktorów nie przyjdzie na to spotkanie, 
bo szczepowi im o tym nie powiedzą, a inni mają to w dupie, a Ci, którzy 
przyjdą (także ja) większość swojej uwagi poświęcają mozolnemu podnoszeniu 
jakości pracy i naprawianiu szkód jakie zostały wyrządzone naszej wspólnocie 
instruktorskiej i w sformułowaniu naszych potrzeb dla Zjazdu ZHP możemy mieć

Jak przeczytałem to wyszło jakoś tak żałośnie, ale to nie specjalnie. I to nie 
jest wyraz żalu nad beznadzieją tylko realna ocena kondycji wspólnoty 
instruktorskiej naszego hufca. Jestem jedną z osób, która pracuje aby ten 
stan rzeczy zmienić, ale to na pewno trochę potrwa.

-- 
Czuwaj!

parasol
-----------------------------------------------------
Marcin Bednarski  parasol(at)harcerstwo.net
56 WDW "Nieprzemakalni" Hufiec ZHP Warszawa-oliborz
http://arkadia.harc.pl/nieprzemakalni/
-----------------------------------------------------
Nie wolno kaniać się okolicznościom,
A prawdom kazać by za drzwiami stały (Cyprian Norwid)
-----------------------------------------------------



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj