Re: [Czuwaj] Strona główna ZHP

phm. Jossarian jossarian w harcerstwo.net
Pią, 25 Lis 2005, 11:25:57 CET


> Czy nie wprawia was w zakłopotanie ostatnio prowadzona reklama druhny
Hernik
> prowadzona na stronach ZHP od pewnego czasu ?
> Najpierw pojawiła się winietka z "ZHP organziacją pożytku publicznego" jak
> wiemy to jeden z podstawowych atutów i sukcesów druhny Teresy. Potem seria
> "Aktualności"
> pierwszy:
> " Druhna harcmistrzyni Maria Hrabowska czuje się już dobrze i pozdrawia
> wszystkich członków ZHP
> drugi:
> "Minister Edukacji ma dużą życzliwość dla ZHP
> no i trzeci już ewidentnie pod znaczącym TYTUŁEM:
> "Druhna Teresa nr 1"
> Z 644 organizacji, które wzięły udział w głosowaniu 123 głosy padły na
> druhnę Teresę.
> czyli druhna Teresa ma poparcie na poziomie 9 miejsca wśród orgaznizacji
> pozarządowych, to i tak wysoka nota ale ...
> nie razi Was taka propoaganda na stronach www.zhp.pl  ? przecież dh Teresa
> ma własną stronę WWW, jest strona zjazdu i tam także może umieszczać
> wszystkie ważne informacje o sobie ? Czy naprawdę strona głowna zhp nie
> może - nie brać udziału w kampanii na naczelnika ZHP ?
>
> Bartek

Kolejny wielbiciel teorii spiskowej ;-)
Zastepczyni naczelnika ZHP odwiedziła ciężko chorą byłą przewodniczącą,
która już czuje się znacznie lepiej, nowy minister edykacji przyjął
delegacje ZHP, przedstawicielka ZHP ma szansę ponownie zostać przewodniczącą
ważnej rady ogólnopolskiej. Która z tych informacji zasługuje na
zignorowanie jej, która jest mało ważna?
Prywatna strona druhny Teresy mnie nie interesuje, ale jako rzeczik związku
jestem odpowiedzialny za to żebyście także Wy (czyt. użytkownicy internetu)
dowiadywali się o ważnych wydarzeniach, a do tych zaliczam trzy powyższe.
Czy dla fałszywie pojętej "poprawności politycznej" mam fałszować informacje
nie zauważając, że druhna Teresa była i jest ich uczestnikiem?

Bartek, ja rozumiem troche Twoje zacietrzewienie, ale czy naprawdę nie
zauważasz, że fajnie by było gdyby po raz kolejny druhna naczelniczka
została przewodniczacą RPP? I, że nie wolno nam deprecjonować poparcia,
które otrzymała, we własnym dobrze pojętym interesie. I, że pisząc to co
piszesz nie tyle "walczysz" z jedną z kandydatek na naczelnika (jak sądzę
nie Twoją) co raczej działasz na szkodę związku?

Zubek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj