[Czuwaj] Garb czy nie ?

Jerzy Lukaszewicz jerzy.lukaszewicz w zhp.lublin.pl
Pią, 14 Paź 2005, 10:45:04 CEST


----- Original Message ----- 
From: "Aleksander Senk" <senk w post.pl>

> (brak abstynencji, PH dla
> harcerzy, a nie dla instruktorow itp. itd itesme)

Tak! Wlasnie tak! Zuch - harcerz - instruktor! Trzy sfery rozwoju - nie 
mylic z pionami wiekowymi.
Czy wymaga sie od instruktora przestrzegania Prawa Zucha? Oczywiscie, ze 
instruktor automatycznie je przestrzega, bo Prawo Zucha niczego nie 
zakazuje. A dzialanie instruktora jest zbiezne z kierunkiem okreslonym w tym 
Prawie. Ale czy mowimy o koniecznosci przestrzegania tego Prawa przez 
instruktorow?
To sa trzy rozne swiaty. Wielu nie rozumie sformulowania statutowego "ZHP 
realizuje cele przez harcerski system wychowawczy rozumiany jako jedność 
zasad harcerskiego wychowania, metody i programu, w którym istotną rolę 
odgrywa osobisty przykład instruktora."
Ten przyklad to sposob rozwoju w zgodzie z prawami moralnymi, a nie poprzez 
nasladownictwo zachowan. Czy zuch odmawiajac jakiejs zabawy czy malowania 
farbkami i stwierdzajac, ze instruktorzy tego nie robia, to on tez nie 
bedzie robil, bedzie mial racje? Czy jedynym wlasciwym sposobem przekonania 
zucha, ze jest to mu potrzebne poniewaz taki jest cykl rozwoju czlowieka, 
bedzie pokazanie mu, ze kregi instruktorskie tak samo bawia sie na swoich 
zbiorkach? Choc, o zgrozo, bylem swiadkiem i takich zdarzen. Nie mozemy 
wymagac aby zuchy zachowywaly sie tak jak instruktorzy i odwrotnie.
Oczywiscie przedstawilem tutaj skrajne przypadki zuch - instruktor. Problem 
najbardziej wystepuje na lini harcerz - instruktor. Ale ten sam sposob 
rozumowania mozna i tu zastosowac.
Nie mechaniczne nasladownictwo, lecz swiadome wychowanie!

phm. Jerzy Łukaszewicz
Hufiec Lublin ZHP 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj