[Czuwaj] Harcerski obóz [było : Tani obóz]

[Aleksander Senk]

Kwestie prawno-finansowe znowu dominują na liście, a metodycznych znowu 
jak na lekarstwo :)

Ponieważ wydaje mi sie, ze temat taniego obozu sie wyczerpal, a gdzies 
pomiedzy nim tylko były przeblyski rozmowy o "dobrym obozie", przeto 
chciałbym zaproponować temat harcerskości obozu.

I tu od razu zastrzeżenie: proponuje traktować to pojecie jako kategorię 
ciągła. Czyli np. jak napiszę, że obóz z pryczami budowanymi przez 
uczestników jest bardziej harcerski, to znaczy to tylko tyle, ze z dwóch 
obozów rozstawionych w rzeczywistości równoległej, które różnią się 
_jedynie_ obecnością/nieobecnoscią kanadyjek/pryczy bardziej harcerski 
jest ten z pryczami. A nie znaczy to, ze ten z kanadyjkami juz harcerski 
nie jest. Ok?


Dla ułatwienia załóżmy też, że mówimy o jakimś zgrupowaniu (a nie obozie 
pojedynczej drużyny) od strony organizacji życia i działania zgodnego z 
metoda a nie o poziomie harcerskości w rozumieniu postaw i zachowań.

Moje propozycje: (lista nie jest absolutnie zamknieta ani ulozona wg 
hierarchi)

- występują samodzielne programowo podobozy drużyn, w ktorych każdy 
zastęp ma swój namiot (vs. podobozy szczepów)

- podobóz tworzy struktura, która pracowała razem w ciagu roku. Program 
jest podsumowaniem tego działania. jest napisany w oparciu o 
charakterystykę uczestników i jednostki, ma rozpisane cele (wychowawcze, 
organizacyjne) i do nich dobierane są indywidualne

- jest to zgrupowanie szczepu lub środowisk (drużyn) współpracujących ze 
sobą w ciągu roku.

- Jest zorganizowane oddolnie (srodowiska dogaduja sie, wybieraja kadre, 
organizuja. nie zaś licza na "turnus" organizowany przez kogos)

- Liczebność nie przekracza 150-170 osób (6-7 podobozow) (chyba, ze jest 
to obóz szczepu, który ma większą liczebnosc)

- nie ma na nim prądu, albo przynajmniej jego uzytkowanie jest 
maksymalnie minimalizowane

- kadra drużyn i kadra obozu nie ma żadnych specjalnych uprawnień, które 
nie wynikają wprost z pełnionej funkcji. np. kadra mieszka w podobnych 
warunkach co harcerze (nie mieszkaja w domkach, nie maja prądu, radyjek, 
  automatow do kawy itp.).

- dla lepszej realizacji celu powyzszego istnieje rozdzielenie 
przestrzeni dla kadry cywilnej i kadry instruktorskiej (np. oddzielny 
podobóz dla kucharki, ratownika, pielegniarki, zaopatrzeniowca i kogo 
tam mamy, ktorzy sa ze swoimi dziecmi i radyjkiem itp, i oddzielne 
zgrupowanie kadry instruktorskiej.)

- poszczególne służby w obozie i podobozach pełni zastęp (albo dwa, 
jeżeli jest taka koniecznosc), ale nie ekipy mieszane.

- urządzenia obozowe, a zwłaszcza wyposażenie namiotów, budowane są 
przez uczestników (na ten temat mozna by sie dlugo rozpisywac)

- istnieje zdobnictwo w podobozach i na terenie zgrupowania; najlepiej 
puszczańskie

- nie ma wycieczek autokarowych :)

- zajęcia organizowane centralnie nie przekraczają 1/4 czasu 
programowego, czyli drużyny (podobozy) zagospodarowuja 3/4 czasu 
programowego.

- zastępy są wypuszczane na samodzielne zwiady i zadania terenowe

- zgrupowanie nie jest w bazie, jedyną stała infrastruktura może być pompa.

- istnieje plan dnia, który jest przestrzegany przez uczestników i kadrę.

- odbywają się zajęcia programowe pod nadzorem kadry drużyny lub 
zastępowych.


ok, mozna by pisac wiecej, ale moja intencja nie jest wyczerpywanie 
tematu, a raczej zainicjowanie dyskusji nad tematem dobrej praktyki 
obozowej i narysowania celów, do których warto dążyć.

Czym uzupełnilibyscie tę listę?

pozdrawiam
olek