[Czuwaj] 1%

Piotr Kowalski szare.szeregi w wp.pl
Wto, 18 Kwi 2006, 15:18:57 CEST


Marcin Goleman napisał(a):

> zwlaszcza w polaczeniu z faktem iz osobiscie uwazam (moge sie
>mylic) ze i tak wiekszosc srodkow z ktorych skorzystaja srodowiska
>wplynie nie z kampanii ogolnopolskiej tylko lokalnych dzialan i
>"kampanijek".
>
>------------ 
>Pozdrawiam,
> Marcin                            
>mailto:marcin w wedrownictwo.net
>  
>
O kampanii od strony wizerunkowej nie będę pisał, bo druh Skarbnik już 
mi powiedział, że o gustach się nie dyskutuje a on za mojego murzyna :-) 
też się musiał tłumaczyć. Natomiast chciałbym się odnieść do kwestii czy 
kampania ogólnopolska jest potrzebna czy nie.

Generalnie jako ZHP mamy wszystkie atutuy małej organizacji - bo nasi 
drużynowi i instruktorzy mogą dotrzeć bezpośrednio do podatników, dać im 
druczek i wszystko wyjaśnić. Tego nigdy nie będzie miała np. Fundacja 
TVN. A jest to niezmiernie wazne i skuteczne w chwili gdy na rynku 
działa kilka tysięcy OPP.
Mamy też wszystkie zalety dużej organizacji. Bo możemy sobie pozwolić na 
dużą, profesjonalną kampanię. A na to np. nie może sobie pozwolić 
Ośrodek Działań Ekologicznych "Źródła". I to też jest bardzo ważne.

No bo wyobraźcie sobie następującą sytuację: harcerz wraca do domu 
przyniósł ulotkę o 1% jest na niej telefon do drużynowego. Rodzic dzwoni 
drużynowy wszystko pięknie wytłumaczył ale jednak nie jest tak bardzo 
łatwo uwierzyć w ważne sprawy - a podatki są ważnymi sprawami dorosłych 
16 latkowi. Ale jak zobaczy jeszcze tą samą informację w Gazecie 
Wyborczej lub na portalu gazeta.pl no to jest to bardziej przekonujące.

I argument o tym, że najwięcej pieniędzy wpłynie nam w wyniku działań 
lokalnych mam nadzieję umrze. Poza tym należy jeszcze zwrócić uwagę na 
fakt, że wielu ludzi, ktorzy mają dobre wspomnienia z ZHP dzisiaj nie 
mają kontaktu z organizacją i im możemy się przypomnieć tylko przy 
pomocy kampanii ogólnopolskiej.

Kowlak
(kiedyś koordyntor kampanii 1% dla ZHP)

PS. chociaż szkoda, że mamy na plakatach staruszkę :( - jak rozmwaiałem 
z ludźmi odpowiedzialnymi za pozyskiwanie środków w innych organizacjach 
skautowych to WSZYSCY skarżyli się na "staruszkę" - bo po co dawać 
skautom?? Przeprowadzanie staruszek nic nie kosztuje.


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj