[Czuwaj] wyborcza (bez info i bez stautu)

[phm. Jossarian]

> W naszej kulturze sa to rozwiązania zupełnie obce!
> Rozwiazania, które daja sygnał: Jest źle. Bardzo źle. Tak źle, ze
> organizacja nie ufa swoim instruktorom.
Radzę być mniej pewnym w tych rozważniach kulturowych, a więcej na serio
porozmawiac z rodzicami, którzy są na bieżąco straszeni przez media (od
"poważnych" Wydarzeń, po zupełnie niepoważne brukowce) pedofilią i kolejnymi
przykładami krzywdzenia dzieci. jestem juz w tym wieku, że wśród moich
znajomych jest wielu takich rodziców. Wolę więc takie przesłanie artykułu
niż gdyby miano napisać, że niemal nic nie robimy, a wśród nas są nadal
instruktorzy, którzy nadużywają swoich praw (delikatnie rzecz ujmując).
Ja nie twierdzę, że to co po raz kolejny, pisze wyborcza jest dla nas dobre,
ja twierdzę, że nie jest złe na tyle, że musimy z tego powodu wszczynac
awanturę, a ze swojej praktyki wiem, że próba wymuszenia na gazecie
sprostowania skończy się: 1. nieważną notką na fefnastej stronie (w
najlepszym wypadku), 2. awantura z sądem włącznie i dogłębnym
zainteresowanie gazety sytuacją w naszym związku :-( (w bardziej
prawdopodobnym gorszym wypadku).

> Mnie zastanawia to, ze po raz drugi prasa pisze cos, co podobno jest tak
> absurdalne, z Zwiazek nie chce sprostowan, nie chce reagować. Jak sie
> pojawi to po raz trzeci w gazecie, to chyba zaczne wierzyc jednak im...
Ja rozumiem, że jestem dla Ciebie mało wiarygodny ;-), ale mam wrażenie, że
tam gdzie mogę (także tutaj teraz i wtedy także) za każdym razem pisze jak
jest naprawdę.

Zubek