[Czuwaj] Odszkodowanie i komornik

[Michał Górecki]

http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/367908.html

W związku z powyższym komornik wszedł na konta. Także hufców. Nasze hufcowe
zostało właśnie zblokowane, a za kilka dni rusza wycieczka instruktorska do
Wilna. Wszystkie wpłaty były na tym właśnie koncie.

Nie mówiąc już o wpłatach z akcji zarobkowych na obóz.

Masakra :(

Najciekawsze jest to,  ze z tego co wiem gość przyznał się że to jego wina
(nie był w końcu małym dzieckiem) a później... jeździł na obozy (już na
wózku) żył w bardzo dobrych stosunkach z drużyną i harcerzami, aż pewnego
dnia - może on, może rodzice, może adwokad czujący kasę, stwierdzili że
warto wnieść sprawę do sądu...

Sprawa już przeszła przez Sąd Najwyższy. Wina leży po stronie ZHP. A
właściwie drużynowego. Bo:

- nie miał kontaktu wzrokowego z harcerzem
- nie powiedział wyraźnie "nie wchodźcie na drzewa".

Z tego co wiem w polskim prawie precedns nie jest podstawą do kolejnych
wyroków, ale mimo wszystko jest czego się bać także na dłuższa metę:

1. Nie wiem czy dobrze jest trzymać kasę na oficjalnych kontach hufców. A na
pewno w dużych bankach, które pierwsze idą pod nóż jakby co.

2. Koniec z systemem zastępowym i samodzielnością zastępów.

No i szkolenia musza być dłuższe: nie wchodzcie na drzewo, nie wbijajcie
noża w kolegów, nie rzucajcie siekierą w ludzi...
MASAKRA.

Najgorsze, że chorągiew poinformowała z tego co wiem w ostatniej chwili.

Sławku, jak to z twojej strony wygląda? To przecież twoje terytorium?

pozdrawiam
g00rek