[Czuwaj] Odszkodowanie i komornik

[Sławomir Waś]

ZHP od lat posiadał policę OC z ograniczeniem odpowiedzialności Uniqa S.A.
do 50.000 zł od wydarzenia. "Nasze" miało miejsce w 2002 roku. Od 2004 roku
zabiegałem o zmianę tego stanu rzeczy. Interpelowalem do GK różnie
argumentując, mając już świadomość co grozi ZHP w sprawie Ariela F. Ciągle
otrzymywałem odpowiedź, że chorągwie i hufce mogą się same doubezpieczyć
Moja interpelacja z 2005 roku i stanowisko Dolnośląskiej Chorągwi wzwywające
GK do podwyższenia składki i ochrony okazały się krzykiem na puszczy.
Poprzednia GK pomimo informowania nas, że podwyższyła ochronę do 100.000 tak
naprawdę nic nie zrobiła.
Tak więc przez całą sprawę Ariela F. instruktorzy ZHP mieli ochronę od OC na
50.000 zł. Gdy proces toczył się o 300.000 zł!

Dopiero 13 stycznia 2006! nowa GK podniosła ubezpieczenie do 100.000. I jak
wiem zamierzała negocjować 200.000. Myślę, że po Perkozie nie oważy się
zejść poniżej 400.000 zł.

Pomimo tego, że ubezpieczenie OC zawierała zawsze GK ZHP i ona też ustalała
jego zasady i warunki dzis odpwowiedzialność finansową w ww prawie próbuje
się zrzucić na Choragiew Dolnośląską.
Musze przeciw temu stanowczo protestować. I nie tylko dlatego, że dotyczy to
mojej Chorągwi. Musimy trzymać się bowiem zasad odpowiedzialności

Jak wiecie Druhny i Druhowie inne ubezpieczenia w ZHP zawierały jednostki
terenowe. Były to NW, majątkowe, komunikacyjne.
To jedno OC pozostawało na szczeblu centralnym mając nam rzekomo dać
poczucie bezpieczeństwa. Składka roczna oc 15.000 intruktorów wynosiła
rocznie 4.000 zł. TAK! Mniej więcej 10 zło od każdego hufca w Polsce i pk.
27 groszy! od instuktora.

Dziś składka wynosi ponad 6.000 zł. tj ok. 15 zł od hufca i 40 groszy! od
instruktora. W sytuacji gdy chorągwie czy hufce doubezpieczały swoich
instriktorów płaciły 5-10 złotych! za kolejne 50.000 zł odpowiedzialności
firmy.
Łatwo więc zobaczyć zasadność zawarcia ubezpieczenia centralnie!
Czy nie mogłoby ono być wyższe? Już nie mówie o tym jakie byłoby za 5 zł od
głowy!!!!!!!

GK i tak obciązała kosztami ubezpieczenia Chorągwie. U mnie wyszło 310 zł.
czy ktoś z Was nie dałby nawet 3.000 zł wiedząc że chroni go to przez
kosztami rzędu 300.000 zł???? Koszty te na pewno chętnie poniosłyby hufce.
Poczucie bezpieczeństwa bywa bowiem bezcenne.
W swojej nowj interpelacji łączę ubezpieczenie ze składką. To rewolucyjny
pomysł ale wieczorem podeślę Wam do dyskusji.

Od zawsze stiję na stanowisku, że należy ponosic odpowiedzialność za swoje
czyny i zaniechania. Zawsze w RN byłem zwolennikie pokrycia długów Opola
przez GK, bo to ten szczebel naszej organizacji dopuścił do ich generowania.
Podobnie mówiłem o ZUSach w choragwiach. Pojawiła się nadzieja wyjścia ZHP z
dŁugów dzięki hotelowi,. Była uchwała GK. I co? Dziś nadal mamy dlugi. Nie
spłaciliśmy ich hotelem, nie mamy na Fundusz Ryzyka, bo ustępujący duet w
pewnym momencie przestał płacić zobowiązania Związku i wciskał nam, że jest
ok.

W przypadku Ariela F. nie może być mowy ani o winie ani o zaniechaniu
Choragwi Dolnośląskiej. Wszedł na drzewo i spadł. Sąd zasądził. Nie
wygenerowaliśmy długów złym zarządzaniem, nie płaceniem ZUSu, przerstem
zatrudnienia ani czymkolwiek. Powstał dług ZHP wobez Ariela Fecyka i władze
naczelne winne były być na to przygotowane a jak się to komuś nie podoba to
niech się dowładz naczelnych nie pcha. To beztoska GK, zaniżone
ubezpieczenie są przyczyną naszych kłopotów. A może jeszcze obiążymy tymi
kosztami hufiec Bolesławiec? Albo drużynę? Albo drużynowego?

Przecież taki wypadek może mieć miejsce w każdym hufcu w Polsce
I nie podzielam zdania sądu, że jest w nim wuna ZHP. A już całkowicie
rozwala mnie wyrok dzielacy winę w stosunku 80% do 20 %. Takie wyroki
naprawdę podważają sens społecznego angażowania się w cokolwiek. A gdyby
taki wydadek miał miejsce w jakimś lokalnym stowarzyszeniu o obrocie 5.000
zł rocznie?? Jak zachowaliby sie rodzice??

SW