RE: [Czuwaj] Życzenia

[m44]

 Niedługo w gronie najbliższych spotkamy się przy wigilijnej wieczerzy. 
Półmrok oświetlonego ogniem świecy strojnego stołu zastawionego 
wigilijnymi potrawami, sianko pod obrusem, puste miejsce dla 
zbłąkanego wędrowca, życzenia od tych i dla tych, 
których kochamy najbardziej, 
najwspanialsza i wyjątkowa atmosfera czegoś tajemniczego, intymnego, 
tak bardzo bliskiego sercu. Wspólne łamanie opłatka, uśmiechy, łzy
wzruszenia.
W takiej właśnie chwili  przekazujemy Betlejemskie Światło Pokoju, 
przeniesiony z Ziemi Świętej skautową i harcerską sztafetą 
symbol pojednania, miłości, pokoju i nadziei. 
Niech płomień rozpalony w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem wnosi w
nasze domy,
 w nasze życie radość, spokój i ciepło. 
Skupmy się przy nim w życzliwej zadumie, 
obdarzając dobrą myślą tych wszystkich, których pragnęlibyśmy przy tym stole
gościć, 
a tym, którzy przy nim się znajdą podarujmy swój uśmiech i swoją miłość.
 Niech Jego płomień świeci tak , by rozświetlić mrok otaczającej nas
rzeczywistości,
 niech znikną w Jego płomieniu otaczające nas zło i nieprawości, 
by w pełnym zamętu i niepokoju świecie rozbłysło Dobro i Miłość 
stając się najważniejszym drogowskazem dla wszystkich. 
Uczyńmy, by to Betlejemskie Światło Pokoju nie zgasło, 
by jego płomień rozszerzał się budząc nadzieję na dobre dni,
 rozpalając serca, dając ciepło miłości i życzliwości. 
By Dobro mogło trwać i  rozkwitać przekazujmy je dalej.
 Mimo wszystkiego i na przekór  przeciwnościom. 
Niech nadchodzący okres Świąt Bożego Narodzenia 
przyniesie nam wszystkim radość wspólnego obcowania 
z naszymi najbliższymi, poczucie wspólnoty z bliźnimi, 
niech stanie się czasem miłości i pojednania.
 Niech się stanie czasem dobrych serc, który nie ma końca. 

M44,4