[Czuwaj] Romantycy nie powinni byc w ZHP????????????

[Michał Górecki]

Rafal Bednarczyk napisał(a):
> widze, ze juz Ci sie wlaczyl tryb pouczania - ciekawe
> z jakiego powodu:-)
>   
Jak to z jakiego? Przecież to proste. Od dzisiaj masz do mnie mowić 
"druhu komisarzu"

<rotfl>

Mam nadzieję, że emotikon światczył dobitnie o tym, że żartowałeś.
Swoją drogą trochę uciążliwy ten tryb pouczania, co? :-)
> rewelacja! Doskonale sugerujesz, ze moja wypowiedz wynika
> tylko i wylacznie z emocjonalengo podejscia do Twojej
> wypowiedzi. Niestety - Twoja sugestia nie ma nic wspolnego
> z moja wypowiedzia.
>
> Moja odpowiedz nie wynika z emocji - byc moze nawet chcialbym,
> aby tak bylo.
>   
Może chciałeś, ale tak nie było. Tak jak ja chciałem się jasno wysłowić, 
ale może mi się nie udało. Na swoją obronę mam to, że nie raz już na tej 
liście pisałem to co teraz napiszę.

Kiedy poprzebywałem przez jakiś czas w grupie osób chcących zmienić ZHP 
okazało się, że w niektórych sprawach z niektórymi nie zgadzam się. 
Wśród osób pragnących przysłowiowo "skruszyć beton" znalazło się wiele 
osób z jak to dzisiaj nazywam nurtu harc-romantycznego, których poglądy 
znacznie różniły się od moich.

To tak jak po obaleniu komuny część osób z Solidarności skierowała swe 
myśli ku liberalizmowi gospodarczemu, a część zatęskniła za silnie 
rozbudowaną polityką socjalną. I ich drogi z musu rozeszły się.

Nigdy nie sugerowałem, że nie ma miejsca na harc-romantyzm. Po prostu 
zauważyłem, że być może dla czytelności powinien on mieć swoją 
organizację. Być może powinniśmy mieć trzy organizacje? A być może i 
harc-romantycy i harc-pragmatycy powinni stworzyć swoje organizacje 
zostawiając ZHP paniom w garsonkach? Nie wiem tego.

> Chcialbym rowniez, druhu komisarzu, abys mogl mnie pouczyc
> ze jest szersza perspektywa, ktora Ty, mlody Europejczyk,
> jezdzac po swiecie widzisz. 
> Problem jednak polega na tym, ze ja nie jestem mlodym Europejczykiem,
> ale fakt, ze nie jestem tak mlody jak Ty nie znaczy, 
> ze nie jestem w swiecie bywaly, ze skautingu rozmaitego nie widzialem, 
> a wrecz przeciwnie - oprocz tego cos jeszcze oprocz skautingu 
> na polu kontaktow miedzynarodowych robilem, uwzgledniajac roznice 
> kulturowe i np. rozne sposoby prowadzenia negocjacji i biznesu.
> A jak sie zna kontakty zagraniczne nie tylko z poziomu
> skautingu, to uwierz mi druhu komisarzu, ze wiecej widac,
> i ma sie wtedy szersza perspektywe - szczerze Ci to,
> druhu komisarzu polecam.
>   
O widzę, że zacząłeś mnie tytułować już zanim ci o tym napisałem. Brawo. 
Przekażę mojej sekretarce, aby przekazała odpowiednie pismo do 
odznaczenia twej piersi orderem.\

Rafał, wyłącz prosze twój ironiczno-sarkastyczny ton, bo nie będę z tobą 
polemizował w ten sposób.
Chylę czoła przed twoimi dokonaniami, zresztą to nie czas ani miejsce na 
wypisywanie swoich osiągnięć...

> teraz piszesz troche inaczej niz w poprzednim liscie.
> A moze wlasnie nalezy doprowadzic do sytuacji, aby ZHP
> przestala byc organizacja dla, jak piszesz "harc-betoniku i 
> układow nauczycielskich" i powinna roznic sie tym od ZHR,
> ze ma takie nurty jak Twoj i moj.
>
>   

Być może tak jest! Jak napisałem nie jestem pewien tego, czy te dwa 
nurty mogą istnieć. Jak na razie i tak problemem jest "ten trzeci"

> Ale moze zanim zaczniemy zmieniac cala organizacje sprobuj
> odpowiedziec na moj poprzedni mail o Nowym komisariacie zagranicznym,
> o jego planach i ocenie przeszlosci dzialalnosci zagranicznej.
>   
A może nie. Nie jest to miejsce na takie dyskusje, na wszelkie pytania 
odpowiem ci, ale nie tutaj, tylko odpowiednią drogą służbową.
Tym bardziej, że jak znakomicie zdajesz sobie sprawę, nie będę prowadzić 
z tobą takiej dyskusji w kilka dni po objęciu urzędu.

> Mysle, ze to duzo bardziej merytoryczna dyskusja, niz ta
> o romantykach, ktorzy tak na prawde sa pozytywistami dzialajac
> w swoich wlasnych srodowiskach, o liberalach zafascynowanych
> mulikulturowym wielobarwnym tlumem skautow i o nurcie zachowawczym,
> ktory zainteresowany jest tylko tym by przetrwac.
>   

Studencka lista Czuwaj powstała po to aby prowadzić różne intelektualne 
dyskusje. Cieszę się, że takowe wreszcie się pojawiły.


pozdrawiam
g00rek