[Czuwaj] Gorka czy dolek, czyli o seksie, gimnazjach i awangardzie(niezbyt krotkie)

Dominik Jan Domin djdomin w biol.uni.torun.pl
Czw, 12 Sty 2006, 14:17:39 CET


----- Original Message ----- 
From: "Aleksander Senk" <senk w post.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Thursday, 12 January 2006 13:44
Subject: Re: [Czuwaj] Gorka czy dolek, czyli o seksie,gimnazjach i 
awangardzie(niezbyt krotkie)


> Dominik Jan Domin napisał(a):
>
>> Równość wobec prawa: lobby gejowskie może robić parad, ile chce, ale gdy 
>> pastor (uwaga: nie katolik) w Szwecji odważył się wypowiedzieć przeciwko 
>> homoseksualizmowi w KAZANIU W KOŚCIELE, trafiła mu się sprawa sądowa, 
>> doszło aż do Sądu Najwyższego. Równość wobec prawa?? Tak, niewątpliwie: 
>> wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze...
>
> Wynika to z podstawowej zasady nurtu moralnosci liberalnej i jej 
> rozumienia tolerancji:
> Zasada ta jest wolnosc, ktora nie nastaje na wolnosc innych.
>
> A jezeli ktos na ktoras z wolnosci (zagwarantowanych w katalogu Praw 
> Czlowieka) nastaje, to nie obejmuje go zasada tolerancji.
>
> Tak wiec jest sprawa sadowa wobec pastora, ktory zlamal te zasade jest 
> efektem konsekwentnego stosowania regul moralnosci liberalnej.

Taaa... A gdzie moja wolność od natrętnej propagandy zboczeń? A gdzie moja 
wolność od nieoglądania gołych facetów??

Ja to rozumiem tak: Nie chcę oglądać cyrku, nie włączam TV na relacje z 
posiedzeń cyrku. Nie chcę oglądać gołych facetów, omijam Berlin w dniach 
parad. Czemu nie można na odwrót? Nie chcę słuchać kazania, to nie idę do 
kościoła. Czemu chcą cenzurować kazania (które wcale nie było złe, tylko 
wyraźnie stawiało, co jest grzechem a co nie, bez żadnego nawoływania do 
nienawiści w stylu niektórych panów z naszego kraju)??

> Podobnie jak kryptanazja, o ktorej piszesz, jest efektem konsekwentnego 
> realizowania normy takiej jak prawo do pozbawienia zycia osoby dla jej 
> dobra.
> (zgoda na eutanazje zaklada, ze nalezy czlowiekowi pozwolic na decydowanie 
> o swoim zyciu, wiec w razie niemoznosci popelnienia samobojstwa, w wyniku 
> troski o jego dobro, trzeba mu w tym pomoc. A potem juz pomagamy takze 
> osobom, ktore nie sa w stanie tego wyrazic, ale na pewno bardzo cierpia... 
> Ze zdarzaja sie tez kryptanazje i eutanazje z powodow materialnych? Ze za 
> eutanazja lobbuja firmy ubezpieczeniowe? No coz... w Holandii daleko 
> odeszli od zasady "nie zabijaj" i dali jednostce duze prawa decydowania o 
> swoim zyciu...)

O tym też piszę - że norma "nie zabijaj" już zanika. A dranie z Holandii nie 
są w stanie uszanowac prawodawstwa obcego państwa i na siłe wysyłaja nam 
"kliniki aborcyjne"... to jest dopiero fajne w Europie... kolejny 
totalitaryzm się rodzi, tym razem liberalno - cyberpunkowy.

DJD 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj