[Czuwaj] Sezon Ogórkowy..

[Michał Górecki]

Grzegorz Skrukwa napisał(a):
> Miałbym też wniosek do autorów strony - żeby przemyśleli usunięcie grafiki
> przeciwstawiającej stare mundury vs nowym. Z kilku powodów.
>   
No dobra, grafika usunięta.

I jeszcze na koniec - moglibyśmy prezentować także pozytywne opinie. Ale 
co to za radość by była... Zresztą są na stronie ;)



Kupiłam spódnicę i po miesiącu użytkowania stwierdzam, że jest 
fantastyczna! Pierwsza zaleta - brak guzików z przodu, które pryskały na 
wszystkie strony (o ile nie były przyszyte szpagatem). Guziki z boku to 
też duży skok estetyczny w porównaniu z poprzednią wersją spódnicy (jaka 
elegancka spódnica dziś ma guziki z przodu?). Brak kieszeni z przodu - 
też duży plus i upraktycznienie (poprzednio np. włożony do przedniej 
kieszeni ołówek kłuł przy siadaniu) - teraz jest o wiele praktyczniej. 
Poza tym lepiej wyglądam (poprzednia spódnica niemiłosiernie potężała). 
A i kolor jest świetny i fantastycznie pasuje do góry, nie będzie już 
obciachu typu wyblakła bluza i nowa spódnica albo nie daj Boże na 
odwrót... :) Co do wygody - biegałam w nowej spódnicy, jeździłam na 
rowerze (co w poprzedniej spódnicy było niemożliwe) i uważam że jest 
super wygodna. Materiał troszkę się gniecie ale w porównaniu do 
poprzedniej mojej spódnicy - jest o niebo lepiej!

***

Spódnica nie jest wąska. Wygląda tak tylko na zdjęciu. W rzeczywistości 
spokojnie można w niej chodzić, a nawet biegać. Jest rozszerzana do 
dołu, nie jest wąskim prostokątem nierozciągliwego materiału.
Do tego spokojnie noszę moją spódnicę na biodrach.
Różnica w kolorach jest praktycznia, nie wygląda pstrokato, tylko moim 
zdaniem gustownie. Razem z jastną koszulą fajnie ze sobą współgrają.
Guziczki z boku to też genialne rozwiązanie. Przy robieniu dużych króków 
nic mi nie odpada, nie robi mi się też baskudna fałdka na brzuchu, ani 
nic się nie rozjeżdża.
A kieszenie z boku? Super sprawa! Mieści się w nich portwel, wygodnie 
nosi się komórkę. I wyglądają o wiele lepiej niż z przodu (poza tym mam 
wrażenie, że ciut wyszczuplają uda =) )
W porównaniu ze starą spódnicą jest cudownie! Nareszcie dobrze się czuję 
w mundurze.
I też na początku psioczyłam- dopóki nie kupiłam. Teraz już pate teazy 
ponosiłam i jestem bardzo zadowolona.

PS. Nurtuje mnie związanie obrzędowo z guzikami =="

***

a też jestem zadowolona ze spódnicy. Ma ona znacznie lepszy fason od 
poprzedniej (nie jest już w kształcie wielkiego klosza) i brak w niej 
też szeregu guzików na przodzie, przez co można czuć się swobodniej. 
Boczne kieszenie też są dobrym pomysłem. Ale to, z czego jestem 
najbardziej zadowolona to rodzaj materiału - nieco grubszy, ciemniejszy 
i przyjemniejszy w dotyku. Cena też nie jest wygórowana. Doskonale 
wygląda w zestawie z nowym, skórzanym pasem (sama taki już posiadam).

***

Chciałbym pochwalić ludzi odpowiedzialnych za koszule mundurowe. One są 
wprost kapitalne ! Przyjemnmy materiał w bardzo ładnym kolorze. Gratuluję :]

***

Bluza mundurowa jest po prostu świetna!
Bez porównania za starą, o wiele lepszy materiał i wykonanie.
W tym mundurze czuję się bardziej że jest się harcerzem.
Naprawdę brawo i rewelka


***

ale to nuuuudne by było :P

g00rek