[Czuwaj] Re prawo a harcerstwo
Dominik Jan Domin
djdomin w biol.uni.torun.pl
Czw, 9 Mar 2006, 12:18:54 CET
----- Original Message -----
From: "Grzegorz Skrukwa" <greegors w icpnet.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, 08 March 2006 22:25
Subject: Re: [Czuwaj] Re prawo a harcerstwo
>
> ----- Original Message -----
> From: "Dominik Jan Domin" <djdomin w biol.uni.torun.pl>
> To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
> Sent: Wednesday, March 08, 2006 7:09 PM
> Subject: Re: [Czuwaj] Re prawo a harcerstwo
>
>
>> Kuchnia polowa nie jest potrzebna zastepowi, Ani cięzkie dychy czy NSy.
>
> To co proponujesz? Obóz w namiotach igloo, z gotowaniem na ognisku albo na
> kartuszach?
Na kuchni samodzielnie wybudowanej.
A namioty?? Najlepszą rzecz, jaką kiedyś widziałem, produkowali w NRDowie,
mój szczep miał dwa takie: czarne kwadratowe TIPI. Rozkładalne, że można
wieźć w plecakach, wygląda na polanie cudownie (lepiej od wielobrawnych
NSów) i doskonale się pod tym śpi. NNo, ale sa mocno puszczańskie, więc nici
z obozu kolonijnego...
Jeszcze trochę, i się zabiore za produkcje namiotów :)
> strony prawnej wyglądają obozy FSE z samodzielnioe gotującymi zastępaomi.
> Gdzieś słyszałem czy czytałem, że balansują na granicy szarej strefy i po
> prostu są nienamierzalni dla sanepidu.
Nie wiem. Też szukam tych informacji.
> Podnosząc kryteria mianowania na drużynowego doprowadzilbyś tylko do
> upadku
> wielu drużyn, które mogą działać całkiem nieźle, a że na samodzielny obóz
> ich kadrowo nie stać, to jesczze nie powód do gromów.
Czy ja wiem... mówiąc o tych kryteriach??
> Masz rację, że są drużyny których harcerze nigdy w życiu nie mieli w
> rękach
> siekiery i pewnie mieć nie będą.
Sam znam takie. Od tego roku, nie wiedziałem, ze szefostwo tego środowiska
uważa gimnazjalistów na niesdolnych do samodzielnego rozstawienia sobie
namiotów.
> Ale od razu nie przeskoczą one do etapu FSE-owskich obozów zastępu.
Nie musza przeskakiwać od razu, po padną i nic nie zrobią. Ale czemu
normalnym środowiskom tego zabraniać? A ja własnie o takim obozie FSE-owskim
marzę i pewnie w naszej organizacji pozostanie to na wieki w swerze mazeń,
chyba, ze rzucę w diabły literki H, P i Z ( kolejności alfabetycznej) i
zamienię je na inne.
Dominik Jan Domin
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj