[Czuwaj] O prawicowości (AFAIK po raz setny ;))

[Aleksander Senk]

Paweł Krzywicki napisał(a):

> "Prawica - zwyczajowe określenie ugrupowań politycznych o poglądach
> zachowawczych i narodowych. Za podstawowe cechy prawicy uznaje się
> konserwatywny światopogląd, liberalizm gospodarczy, sprzeciw wobec zmian
> rewolucyjnych, sprzeciw wobec nadmiernego interwencjonizmu państwowego,
> rozbudowanej polityki socjalnej państwa, oraz prób sztucznej regulacji
> rynku. Prawicę cechuje też przywiązanie do tradycji oraz autorytetów."
> 
> , a przecież:
> 
> "Związek jest niezależny organizacyjnie i ideowo od jakiejkolwiek partii
> politycznej." (Statut ZHR)

Cześć!

Chciałbym zauważyć, że w obecnych Pojęcie "prawicowość" nie jest 
zarezerwowane dla określania partii politycznych.

W przypadku ruchów społecznych możemy odrzucić kwestie gospodarcze i 
zostaje np.:
"Prawica - zwyczajowe określenie ruchów o poglądach
zachowawczych i narodowych. Za podstawowe cechy prawicy uznaje się
konserwatywny światopogląd, sprzeciw wobec zmian
rewolucyjnych. Prawicę cechuje też przywiązanie do tradycji oraz 
autorytetów."

Myśle - i zgadzam się tu z twierdzeniem wypowiedzianym niegdyś przez 
znanego starszym instruktorom ZHR Adama Lieberta - że harcerstwo w samym 
swym jądrze, założeniach, jest prawicowe.

Istnienie w nim Boga, oparcie na chrześcijańskim nurcie moralności, rola 
wspólnoty w wychowaniu, przy jednoczesnym podmiotowym traktowaniu 
jednostki, rola tradycji, patriotyzm, autorytetów itp. jednoznacznie nas 
w tym nurcie umieszcza.

Teoretycznie, oczywiście.
Bo różne organizacje, czy może raczej - różne środowiska w różnych 
organizacjach - w inny sposób "realizują harcerstwo".
O tym, że nie wszystko, co robi sie pod szyldem harcerstwa jest 
harcerstwem pisała już Grodecka:
"Niesłychanie łatwo jest fałszować Harcerstwo. Wystarczy posługiwać się 
metoda harcerską bez jej zrozumienia, powierzchownie, jednostronnie, 
pomijając stawiane przez nią wymagania. Wystarczy odrzucić system 
zastępowy. Wystarczy ilość postawić nad jakością. Wystarczy środki uznać 
za cele. Stworzy się wtedy dziwoląg, noszący miano Harcerstwa, nawet w 
mundur harcerski ubrany, ale na pewno nie będący harcerstwem."

Myślę, że zafałszowanie harcerstwa, narzędziowe traktowanie go, 
wykorzystywanie do realizowania swoich własnych celów jest niestety 
teraz powszechne. Jedni chcą zrobić z niego podstawę dla szeroko 
rozumianej działalności pomocowej dla dzieci. Inni zaś chcą go 
wykorzystać do wychowania stricte religijnego...

I jeszcze jedno, wracając do tematu: :)
Czym innym jednak będzie stwierdzenie, że jakaś organizacja harcerska 
jest zwiazana z partia "lewicową" albo "prawicową" w sensie politycznym.
Czym innym jest też stwierdzenie, że w ramach harcerstwa mogą być nurty 
bardziej prawicowe i bardziej lewicowe*.

Dla jasności dyskusji warto nie mieszac roznych pojęc, które podobnie 
brzmią w zapisie literowym :)

pozdrawiam
olek

* a co charakteryzuje lewicę w znaczeniu społecznym?
prymat struktury nad jednostka? laicyzm? Postulat gruntownych 
przebudowań systemowych, gdy coś nie działa? system wartości nie oparty 
na innej bazie niż chrześcijaństwo? (np. "wolnościowe" podejście do 
uprawnień?).

Chyba wszystko z powyższysz.. ale zapewne to nie wyczerpuje opisu 
lewicowości w sensie społecznym.