[Czuwaj] pytanie do harcerzy-informatykow

[Rafal.Suchocki w pse.pl]

>-----Original Message-----
>From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
>
>Pytanie brzmi:
>W jakim formacie zapisywac tresc dokumentow harcerskich (rozkazy,
>sprawozdania, wyniki wyborow, orzeczenia sadow, decyzje komisji stopni
>itp) aby mozna bylo je odczytac za kiladziesiat lat bez zadnego nakladu
>pracy?

Trudno być prorokiem. Ale do archiwizacji użyłbym formatu pdf.
Z dwóch przyczyn:

1. specyfikacja formatu jest udostępniona całkowicie za darmo
2. na każdej platformie sprzętowej i programowej dokument wygląda tak samo.

Niemniej nie obawiałbym się też zaniknięcie formatów związanych z Microsoft Office. Tj: *.doc czy *.xls  IMHO jakieś 90% elektronicznej dokumentacji zapisywane jest w tych formatach i sadzę że choćby dla celów archiwalnych za 20 czy 50 lat będzie możliwe ich bezproblemowe  odczytywanie.
Analogia z Chiwriterem o tyle wydaje mi się nie trafiona, iż były to czasy pionierskie dla komputerów osobistych, typu PC i nie ustaliły się wtedy jeszcze standardy.

O wiele bardziej istotnym pytaniem dla mnie byłoby, nie to w jakim formacie zapisywać dokumenty, ale na jakim nośniku. 
Mało kto zdaję sobie sprawę, iż żywotność wypalanej (nie tłoczonej) płyty kompaktowej wynosi ok. 5 - 10 lat. W zależności od tego w jakich warunkach są przechowywane. Nie mam pewności, ale płyty DVD są trochę trwalsze. Po tym czasie możesz mieć spory problem z odczytaniem nośnika. Dyski optyczne powszechnie używane do wypalania mają powierzchnię zapisu składającą się z warstwy barwnika organicznego, który po pewnym czasie ulega degradacji.

Pozostają więc trwalsze pamięci magnetyczne. 

Albo zwykły papier :)

--
s00hy
Hufiec Warszawa Praga Północ