RE: [Czuwaj] o zastępach

Seascout seascout w go2.pl
Śro, 15 Lis 2006, 15:41:04 CET


::O kurcze, muszę w takim razie spytać ludzi z BdP, żeby mi więcej o tym
::napisali. Chyba że ty znasz szczegóły :)

Pomagałem im zorganizować teki obóz w Polsce. Chyba 7 dni wędrowali po
Warmii i Mazurach i trzy ostatnie dni spędzili wspólnie w jednym obozie na
podsumowaniu. Były jakby dwa "turnusy". Najpierw 200 skautów wędrowało przez
dziesięć dni (w tym 3 dni na obozie razem) i petem kolejna dwusetka
powtórzyła to samo. Być może nie chcieli mieć jednocześnie 400 osób w ternie
lub nie wszystkim termin pasował.

Co jest jeszcze ciekawe. Nie mieli łączności komórkowej z zastępami.
Organizatorzy tej formy, podali numer stacjonarny (w tym przypadku ośrodka
perkoz) gdzie codziennie między 18 a 19 przy telefonie dyżurował ktoś z
kadry przedsięwzięcia. Innej formy łączności nie było. Jeśli po tym czasie
coś się wydarzyło co wymagałoby interwencji ze strony organizatorów - to
skauci musieli sobie radzić sami. Ciekawe nie?

Seascout



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj