[Czuwaj] O naprawie ZHP - wizja g00rka a moja
Anna Michalina Nowakowska
michalina32 w wp.pl
Pon, 2 Paź 2006, 08:56:51 CEST
Dnia 2-10-2006 o godz. 8:43 Darek Mołodecki napisał(a):
> Olku popatrz na taka sytuacje ,która jest normalna w małych
> miejscowościach i wsiach.Prowadzimy drużyny wychowujemy następców,
> czyli możemy powiedzieć ze mamy młodych aby objeli po nas te
> drużyny,
> ale przychodzi liceum studia i te osoby wyjezdzają do duzych miast
> gdzie są kadrą w tamtejszych środowiskach. Dzięki temu Wy w duzych
> miastach macie większy wybór kadry. A my znowu zostajemy sami i
> jeśłi nie zostaiemy to harcerstwo w małych miejscowościach i wsiach
> można będzie skreslic z listy obecności na mapie Polski.
To nie jest Darku takie kolorowe. Ludzie, którzy przyjeżdżają do dużych miast na studia w sporadycznych przypadkach podejmują się służby tutaj. Gdyby tak było, lepiej wyszliby na tym wszyscy - bo z płynnością harcerską łatwiej się wraca do domu i działa znów. A tymczasem najczęściej przerywają działalność właśnie w tym momencie.
I na to też nie ma wpływu. W Warszawie nie działa 10 prężnych drużyn/kręgów wędrowniczych/akademickich skupiających młodzież-studentów przyjezdnych, choć podejrzewam, że z samych instruktorów by się uzbieralo. Sporadyczne przypadki zgłaszają się do hufców.
I to jest jeden z głównych momentów odchodzenia kadry z organizacji..
Pozdrawiam
Anka
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj