[Czuwaj] Trzeźwość

Aleksander Senk senk w post.pl
Śro, 4 Paź 2006, 12:15:44 CEST


czesiek.harcerstwo napisał(a):

> A może wynika to z "korzeni" ?
> To pewnie nie jest najlepsze narzędzie badawcze
> ale powinno dać się w miare łatwo ustalić.
> Jaki procent instruktorów praskich nosił 10 w roku 1981 ?
> W Krowodrzy (i prawie na pewno też w krakowskim Śródniesciu)
>  było to z pewnością ponad 80 procent.

Ja nie wiem, czy wynika to "z korzeni".

W 208 pewnie bylo to 100%, a jak ja byłem na pierwszych obozach swojego 
szczepu, 10 lat po KIHAM, to butelki znaleźć sie zdarzało, bo 
komendantka tolerowala pijacy "zastep starszy" itp.

Mysle, ze sednem powodzenia jest:
1. Wiara w wartosc abstynencji
2. Konsekwentna i cierpliwa praca wychowawcza
3. Wlasny przyklad.

Jeżeli ktoś nie pije bo tak wypada, ale generalnie rolę abstynencji 
neguje, to sam efektu wychowawczego nie osiagnie...

Sukces, mysle, nie jest zarezerwowany dla środowisk "z korzeniami". Im 
moze byc łatwiej, bo wiedza, ze tak sie da. Ale jezeli jakieś srodowisko 
- albo charyzmatyczny instruktor - dzisiaj zdecydują się na prace z 
abstynencją, to za 3-5 lat pewni będę mogli już notować poważne sukcesy.

pozdrawiam
olek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj