[Czuwaj] Naprawa ZHP

Michał Górecki goo.listy.dyskusyjne w 4zywioly.pl
Wto, 31 Paź 2006, 00:35:42 CET


TOGRO.pl napisał(a):
>
>> Osoba zatrudniona zawsze będzie bałą się podjąć 
>> odważniejszej, niepopularnej decyzji...
>>
>> g00rek
>>     
>
> To dobrze, czy zle...? Bo nie napisales... :-)
>
>   
Nie napisałem, bo myślałem, że to jasne...
Niepopularne decyzje są nieodzowną częścią procesu zmian, a zaminy musza 
następować ciągle i stale... Szczegónie w naszej sytuacji która wymaga 
nie lada zmian, bo zostaliśmy daleeeeko w tyle.

Każda organizacja będzie stanowiła opór wobec zmian, tak już na tym 
świecie jest. Jedne większy, inne mniejszy. I sprawienie tak, aby 
wszystkim było dobrze jest po prostu niemożliwe.

Więc wybrane władze powinny po prostu realizować to co mają realizować i 
wykonywac odpowiednie cięcia, czy niepopularne ruchy nie zawsze 
oglądając się i pytając czy dobrze robią. Inaczej skuteczność działań 
jest równa prawie zeru. To jakby kapitanm schodził co chwilę i pytał się 
załogi czy aby dobrze, że właśnie skręcił dwa rumby w lewo. W końcu 
załoga decyduje bo płaci za bilety...

Tak się nie da! Demokracja polega na tym, żeby dajemy mandat zaufania 
władzom i pozwalamy im robić to co mają robić... A każda decyzja, 
zwłaszcza ta odważniejsza będzie miała GDZIEŚ przeciwników.

***

Mój ulubiony przykład to 1%. Kampania sprzed dwóch lat (sprawności na 
całe życie) dostała nagrodę za najlepszą kampanię NGO. Była na prawde 
świetna. Niestety nie wszyscy potrafili dostrzec jej zalety, jacyś 
komendaci hufców, którym epitetów oszczędzę, stwierdzili, że jest mało 
harcerska (bo nie ma mundurów!) i jest na niej Murzyn i wogóle gdzie 
wartości, gdzie tradycja. Masakra!

I następna kampania była o wiele bardziej łągodna w swym wydzwięku, 
rzekłbym - nijaka :(

A to wszystko w imię naszej długowiecznej demokracji, pytania o zdanie, 
itp, itd. Tak się niestety nie da. A jeśli już pytamy o zdanie - nie 
pytajmy tych nieszczęsnych komendantów różnych szczebli, bo oni są tylko 
po to, aby służyć organizacji na swoim szczeblu, a nie żeby być 
konsultantami od spraw wszelakich.

Gdy robimy coś dla dzieciaków - spytajmy się dzieciaków. Gdy robimy coś 
dla dorosłych - spytajmy się dorosłych.

pozdrawiam
g00rek




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj