[Czuwaj] Taki smutek. Było: Konsultacje minimow stron ZHP
Seascout
seascout w o2.pl
Czw, 20 Gru 2007, 21:43:25 CET
::Wracajac do tego co bylo powiedziane wczesniej:
::Jaki sens maja konsultacje jesli nie znamy efektow "analizy"? Moim zdaniem
::nie bylo ZADNEJ analizy. Byla proba jej zrobienia, ale nieudana. Ile
::choragwi odeslalo formularze? Dwie, Trzy, Piec? A ile hufcow? Zacznijmy od
::poznania tych danych.
Kiedyś, dawno, dawno temu... udało się przekonać "betona" Wieśka Maślanke,
do tego, by zarządzać analizami i nadaniami w ZHP w sposób maksymalnie
profesjonalny.
Powstał Wydział Badań i Analiz, który z GK skupiał młodych pasjonatów
problematyki badawczej, głównie studentów socjologii, marketingu,
zarządzania, ale również pracowników agencji badawczych - instruktorów ZHP.
Ludzie Ci, za darmo, społecznie, dzielili się swoją pasja i wiedzą,
realizując różne projekty badawcze na zlecenie władz ZHP.
Wyniki ciągle dostępne są tutaj:
www.badania.zhp.pl
Trwało to całą kadencję, by przekonać wszystkich w GK, że byle jak zrobiona
ankieta, nie da odpowiedzi na stawiane pytania, bo złe narzędzie powoduje
przysłanie złych odpowiedzi, na podstawie których nie można wnioskować.
Na koniec kadencji Wieśka Maślanki, okazało się, ze w związku z nową
strategią, badań będzie tak dużo, że trzeba w GK zatrudnić przynajmniej
jedna osobę na pół etatu do ich obsługi, bo WBA nie mógł już obrobić
społecznie ilości zadań.
Dziś... Projekt planów operacyjnych nie ma mierników ani wskaźników
realizacji (choć wydział badań i analiz mógłby pewnie zająć się ich
określeniem), GK rozsyła ankiety do Związku nie konsultując ich treści z
własnym wydziałem badań, wyniki jakiegoś badania pozostają nieznane, o
spisie nawet nie słychać...
Smutno jakoś...
Seascout
(ciągle współpracownik WBA GK ZHP)
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj