[Czuwaj] Re: Jak to jest z rękawami?

[Aleksander Senk]

Rafal.Suchocki w pse.pl napisał(a):

> Nie Piotrze. Chodziło mi o ROZwijanie rękawów. :-)
> Jestem pewien, iż 99% drużynowych z mojego hufca, nie rozwinie ich nawet w 20-stopniowym mrozie. U Olka chyba jest tak samo ;-).

Oczywiscie. :)
Jak jest zimno, to zakladamy swetry, polary, softshelle albo inne 
okrycia z nowoczesnych materialow.
Przedramiona akurat nie sa ta najwrazliwsza na zimno czescia ciala...

Co do pochodzenia tego zwyczaju - to u nas są takie same, jak je opisal 
Piotr.

A co do getr na spodniach:
Jako srodowisko, ktore ma swoje zdanie w sprawach metodyczno-ideowych, 
ale podporzadkowuje sie pod wszystkie zalecenia organizacyjne, 
zrezygnowalismy z getr i przeszlismy na nowe umundurowanie.

Ale zanim wszedl nowy regulamin, w ciagu 4 lat na kadrowych zimowiskach 
(Rad Druzyn) byl moment, w ktorym wszyscy uczestnicy (czyli takze 
zastepowi) dyskutowali na temat tego "czy sie pozbywac, czy jednak 
jeszcze nie" i rokrocznie wychodzilo, ze jednak moze jeszcze nie...
A wszystko to po to, zeby zima odrozniac sie od Strzelca i inszych 
"bojowkarzy".
Wiec ani to obciach, ani "wstecznictwo starych instruktorow" (to drugie 
to mowie na wszelki wypadek ;)))

pozdrawiam i zycze dnia milego :)
olek