[Czuwaj] Re: Harcerskie Ideały

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Śro, 21 Lut 2007, 07:11:31 CET


Dnia 21-02-2007 o 06:33:30 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:

> Przypominam takze, ze dla mnie - jak i dla wielu instruktorow - Prawo z
> roku 1932 jest tym specjalnym Prawem. Po pierwsze - to ostatnia redakcja
> dokonana jeszcze zanim harcerstwo zostalo skażone przez PZPR, wiec to
> okres szczytu jakosci tego ruchu.
> ...
> Zatem powrot do redakcji Prawa z 1932, jezeli wiazaloby sie z tym
> wlasnie oddanie honoru tamtemu harcerstwu i wola nawiazywania przede
> wszystkim do jego spozcizny, a nie przede wszystkim do spuścizny lat 70
> to by bylo super. I nie byloby "zmienianiem Prawa" tylko powrotem do
> tego prawdziwego Prawa. Prawa, ktorego wartosci sa dziś najbardziej
> potrzebne, zeby harcerstwo moglo sie odrodzic.


Już, już mnie świerzbiło.... Olek był szybszy (i dobrze :) )
Ja również widzę to w dokładnie taki sposób. I można sobie urządzać kpiny  
czy inne śmiechy chichy ale to nie zmieni faktu że właśnie tak jest. Z  
KIHAMU też można się pośmiać i z Małkowskiego i popisać głupoty o  
budowaniu mostów i kpić ile tylko się da. Udając jednak chyba (bo o  
niezrozumienie nie posądzam) że tak trudno zatrybić... Odpowiedź mamy w  
hasełku: Nowoczesny program, tradycyjne wartości. TRADYCYJNE. W to właśnie  
wpisuje się nam Prawo Harcerskie w wersji z 1932 roku, którą to wersje  
wielu z nas uznaje za szczytową, wypracowaną przez harcerstwo, później  
było już tylko psucie i rozwałka. Ona reprezentuje nasze tradycyjne  
wartości i dlatego należy jak najszybciej wrócić do właśnie tej wersji.  
Zupełnie czym innym jest nowoczesny program. Tu należy pojechać walcem i  
koparą dosłownie a na koniec wezwać saperów. Jesteśmy tak strasznie do  
tyłu, że miast ewolucji potrzebna jest rewolucja. Począwszy od systemu  
stopni instruktorskich, poprzez standardy planowania pociskane wszystkim  
od zastępowych w górę aż do modeli imprez harcerskich. Tu naprawdę jest  
się na czym wyżyć więc zostawmy nasz fundament w spokoju (oczyśćmy go  
tylko z komuszych naleciałości) i zajmijmy sie kolorem ścian, wielkością  
okien i dobudowaniem paru wind.

Janusz Sikorski


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj