[Czuwaj] Autorytet, by³o: Harcerskie idea³y

Aleksander Senk senk w post.pl
¦ro, 21 Lut 2007, 16:57:47 CET


Seascout napisa³(a):
> ::> Twierdzilem i twierdze, ze jezeli juz ma byc zmieniane (abstrahujac od
> ::> tego, czy poglebianie to zmiana, czy nie) to moze tego dokonac
> ::> autorytet. Ktos, kto jest rzeczywistym autorytetem, ideowcem, ktos, kto
> ::> co calym zyciem itp. itd.
> ::> A nie Zjazd, ktory sklada sie z ludzi, ktorzy o idei maja w wiekszosci
> ::> (albo przynajmniej w polowie, jak optymistycznie zaklada Rafal) nikle
> ::> pojecie, nie mowiac juz o realizowaniu tej idei w zyciu.

> W polskiej tradycji romantycznej nazywa siê to mesjanizmem.
> Przyjdzie mesjasz i nas wybawi.
> Seascout
> (Jednak trafnie nazywaj±cy nurty w ZHP)

???

Ja tam nie potrzebuje mesjasza. I mysle, ze zwiazek tez nie.
Bo to nie ja chce zmian, tylko Ty. (boje sie uzyc jakiegos ogolniejszego 
przyimka)

Gratuluje zas takiej wiary w siebie i w zbiorowa madrosc delegatow u 
tych wszystkich, ktorzy twierdza, ze wiedza i chca nadawac innym idealy 
i zasady.

To jest prawdziwie harcerska, pelna pokory i woli _samo_doskonalenia sie 
postawa.

A juz taka forma komentarza sprawia, ze... ech.
Coraz bardziej odczuwam brak autorytetow w tym Zwiazku.

pozdrawiam
olek

ps. nurty nazywasz i opisujesz nietrafnie. Juz g00rek odkryl, na czym 
polega zasadnicza roznica. Moze jemu uda sie wytlumaczyc.



Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj