Re: Re[2]: [Czuwaj] Harcerskie ideały

Marcin Wasielewski mwasielewski w poczta.onet.pl
Śro, 21 Lut 2007, 21:02:29 CET


From: "Ryszard Rutkowski" <ryszardrutkowski w tlen.pl>

> Od: Aleksander Senk <senk w post.pl>
>
> AS> Ale tak naprawde jeszcze nie doszlismy do tego etapu, bo spieramy sie
> AS> jeszcze o same efekty zmian. Wierząc (przynajmniej ja), ze 
> "postepowcy"
> AS> opamietaja sie i nie pchna Zwiazku w kierunku nieprzemyslanych zmian.
> AS> Chocby dlatego, ze za nimi - z ich nieco naiwnymi, ale szczerymi
> AS> intencjami - stoi ciemna masa betonu, ktora swietnie wykorzysta ich
> AS> ewentualny sukces.
>
> AS> pozdrawiam
> AS> olek
>
>
> Szkoda, że nie doczytałem wcześniej.
> Powyżej piękny przykład argumentacji, logicznej, przynależnej
> autorowi wypowiadanych słów....
>
> WYnika z niej, że jeśli jestem "postępowcem" - przyjmijmy hipotezę
> roboczą, że jestem - to:
> a) zmiany które proponuję, czy popieram są z góry nieprzymyślane;
> b) jestem naiwny;
> c) jestem manipulowany przez ciemną masę betonu.
>
> Olek, hamuj się czasem, naprawdę....
>
> Ryś
>

Moze się mylę, ale Olkowi chyba nie chodzi o to, że wszelki postęp jest "be" 
a wszyscy "postępowcy" to grupa manipulowanych naiwniaków. Sądzę raczej, że 
obawia się On (i podzielam tę obawę), że w pędzie do postępu możemy zgubić 
coś ważnego. I jeszcze, że w tym pędzie możemy łatwo zabłądzić.
A w ogóle to czy naprawdę my jesteśmy tak strasznie zacofani, że musimy 
zmieniać nasze Prawo?
Czy wychowując zgodnie z "literą i duchem" Prawa, wychowujemy złych ludzi?
Jakich to nowoczesnych wartości brakuje w naszym Prawie?

Czuwaj!
Marcin Wasielewski




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj