[Czuwaj] Re: Dejavu [było: prawo wyborcze]
Piotr Giczela
piotr.giczela w zhr.pl
Pon, 26 Lut 2007, 17:59:00 CET
> Jest z tym pewien problem.
> To oni rządzą ZHP, a my tam jesteśmy w roli kwiatka do kożucha, na
> razie ze względów marketingowych (tzw. tworzenie wizerunku
> organizacji) jesteśmy im potrzebni. Ala jak za mocno będziemy się
> stawiać to nas wyrzucą, w końcu ich są komisje rewizyjne i sądy
> harcerskie, także siedźmy cicho i róbmy swoje póki jeszcze nas tolerują w swojej organizacji.
> Marcin WOjtczak
Jak te słowa przeczytałem, to pomyślałem, że mam dejvu. Tak z kumplami
deliberowaliśmy w Komendzie Hufca w Wejherowie w 1985 roku. W 1986
przetrzepała nas SB-ecja, więc w Hufcu podpadliśmy bardzo. Jakoś
dotrwaliśmy jeszcze do 1989. Czy historia w ZHP już zatoczyła koło, że
w demokratycznym kraju młodsi ode mnie instruktorzy toczą rozmowy
dokładnie takie same jak ja z kumplami przed 20 laty????
--
Pozdrowienia,
Piotr Giczela
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj