[Czuwaj] stopnie instruktorskie

Krzysztof Ludwig krzysiekl w interia.pl
Śro, 24 Sty 2007, 19:41:54 CET


----- Original Message ----- 
From: "Dominik Jan Domin" <djdomin w biol.uni.torun.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Wednesday, January 24, 2007 6:37 PM
Subject: Re: [Czuwaj] stopnie instruktorskie


> ----- Original Message ----- 
> From: "s00hy" <suchy w harcerstwo.net>
> To: <czuwaj w listy.czuwaj.net>
> Sent: Wednesday, 24 January 2007 15:05
> Subject: Re: [Czuwaj] stopnie instruktorskie
>
>
>> rafal w harcerz.pl rafal w harcerz.pl napisał:
>>
>>>Zapomniales o odznakach ksztalceniowych... Kiedys osoba z przewodnikiem
>>>miala uprawnienia do szkolenia malej kadry, czyli zastepowych u siebie w
>>>druzynie w ramach Zastepu Zastepowych. Teraz szkolenie zastepowych jest
>>>robione na poziomie Hufca.
>>
>> Zaraz? Przewodnicy nadal mogą organizowac Kursy Zastępowych. Nie 
>> spotkałem
>> się z przypadkiem robienia Kursu Zastepowych przez Hufiec (jeśli juz to
>> kilka Szczepów się dogadywało między sobą), ale każdy przewodnik ma prawo
>> taki kurs zorganizować. W czym problem?
>
> W Warszawie. Spojrzyj, jak jest w hufcach poza Warszawą.

Bez przesady. Nie obrażaj hufców poza Warszawą.
To, że istnieją hufce, które nie interesują się kształceniem drużynowych (do 
czego są zobowiązane statutem i uchwałą dotyczącą kształcenia kadry), jest 
rzeczą przykrą. Aczkolwiek nie jest to wina przepisów, tylko instruktorów 
tworzących hufiec.

Mogę tylko pisać o mojej chorągwi.
Otóż:
- nie spotkałem się u nas z przypadkiem, w którym komenda hufca byłaby 
niezadowolona z tego, że druzynowy zorganizował kurs zastępowych (choć 
przyznaję, że mogło coś do mnie nie dotrzeć),
- są takie hufce powiatowe w których kadra kształcąca organizuje kursy i 
warsztaty dla drużynowych i co najwyżej inspiruje (np. przez namiestników) 
szkolenia zastepowych,
- dziwnym trafem hufce w których szkoliło i szkoli się drużynowych to te, w 
których pracuje przynajmniej 1 posiadacz odznaki kadry kształcącej. Zasada 
jest taka, że tam gdzie nie ma odznak, tam nie ma żadnych szkoleń. Zaś tam, 
gdzie jest jakiś instruktor z OKK czasem są tylko problemy biurokratyczne 
np. z przedłużaniem ważności odznak, itp. związane najczęściej z lenistwem 
zainteresowanych.

Ups... przepraszam. Spotkałem się np. z dwudniowym (piątek, sobota) kursem 
drużynowych zorganizowanym przez hufiec (bez żadnej odznaki). Dzieki Bogu, 
żaden posiadać OKK nie wywinął jeszcze takiego numeru.

Pozdrawiam!

Krzysiek

ps. niestety hufiec ma prawo szkolić zastępowych (paragraf 33.2.2 Statutu). 
Nawet tego wcześniej nie zauważyłem (w poprzednim Statucie, z 2001 r., nie 
było wzmianki o szkoleniu funkcyjnych przez hufiec). :(((( 


--------------------------------------------------------------------
Chcesz tanio rozmawiać? Kup bramkę VOIP i dzwoń przez zwykły telefon http://link.interia.pl/f19f5



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj