[Czuwaj] petycja i krok dalej

[Ryszard Rutkowski]

Tekst oryginalnej wiadomości:
Od: "Grzegorz Całek" <g.c w onet.pl>
Do: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Temat: [Czuwaj] petycja i krok dalej
Data: 2007-06-05 10:33:35

GC> Petycja fajna rzecz, choć mam obawę, czy jej adresaci przejmą się, jesli 
GC> będzie pod nią nawet tysiąc czy dwa tysiące podpisów.
GC> Myślę sobie, że równolegle warto byłoby zbierać deklaracje poparcia TYLKO 
GC> delegatów na Zjazd ZHP pod takimi oświadczeniami:

GC> 1)
GC> Ja, niżej podpisany delegat na Zjazd ZHP, jestem za przygotowaniem 
GC> całościowego projektu nowego Statutu ZHP, który po ogólnozwiązkowych 
GC> konsultacjach będzie przyjęty przez Zjazd ZHP w 2009 r. i w związku z tym 
GC> oświadczam, że będę przeciwny/a jakimkolwiek zmianom w Statucie ZHP 
GC> proponowanym na ew. Zjeździe Nadzwyczajnym ZHP w roku 2007.

GC> 2)
GC> Ja, niżej podpisany delegat na Zjazd ZHP, jestem przeciwny/a odwoływaniu 
GC> Rady Naczelnej oraz Centralnej Komisji Rewizyjnej i w związku z tym 
GC> oświadczam, że będę przeciwny/a jakimkolwiek odwołaniu tych władz na ew. 
GC> Zjeździe Nadzwyczajnym ZHP w roku 2007.


GC> Gdyby pod oświadczeniem pierwszym zebrało się ok. 70 podpisów, a pod 
GC> drugim ok. 100 podpisów, to byłoby widać czarno na białym, że nie ma szans 
GC> na przeforsowanie zmian w Statucie czy odwołanie władz. Sądzę, że taki 
GC> pragmatyczny argument lepiej dotrze - bo kto lubi podejmować działania 
GC> wiedząc, że nie mają szans powodzenia?

GC> A przy okazji mielibyśmy trochę zysków, bo przecież szkoda pieniędzy 
GC> związkowych, szkoda nadwyrężać wizerunku ZHP i szkoda czasu ludzi, którzy 
GC> w tym czasie mogliby przygotować zbiórkę, zajęcia na kurs czy zrobić 
GC> cokolwiek innego, pożytecznego dla ZHP.

GC> Pozdrawiam!
GC> GC 

Myślałem o tym Grzegorz wczoraj. I o ile pod takim oświadczeniem dot. 
Statutu oczywiście podpisałbym się od ręki i namawiał innych, o tyle 
to drugie oświadczenie nie chciałbym, żeby zostało odebrane jako 
próba pozostania we władzach za wszelką cenę. Wydźwięk całego ruchu 
musi być taki, że uznajemy zachowanie GK i KCH ( jednoznacznie łączę 
ich w tym działaniu ) za haniebne, ale przede wszystkim chodzi nam o 
Statut, o zasady demokracji w ZHP, a nie o konkretne nazwiska. Ja, 
jako członek RN oczywiście gotów jestem stanąć przed Zjazdem i poddać 
się wotum. Uznaję to za niepotrzebne, bo nie stało się nic 
nadzwyczajnego, aby czynić tego typu kroki, ale jestem gotów - bo 
nie wstydzę się swojej pracy w RN. Natomiast zmiany w 
Statucie w tym trybie są niedopuszczalne - to  jest priorytet naszej 
argumentacji.

Słowem - o tego typu oświadczeniu ( ad. 2 ) zecydować winni przede 
wszystkim delegaci - nie będący członkami włądz, aby zachować 
przejrzystość intencji. 

Ryszard

delegat chorągwi zachodniopomorskiej
na zjazdy XXXIII-XXXV( ? )