Re: HSR - było Re: Re: [Czuwaj] Zapis

Zuzanna Zaleska zuza w zhp.waw.pl
Pon, 11 Cze 2007, 10:18:17 CEST


11-06-07, Marcin Skocz <skocz w post.pl> napisał(a):

> Nieprawda? A co oprócz grupy docelowej szkoleń zmusza HSR do pozostania w
> strukturze ZHP? :->

Cóż, grupa docelowa szkoleń, biorąc pod uwagę priorytety działania
Szkoły, sprawia, że to wystarczający motyw do pozostania wewnątrz ZHP.
Ale nie nazwałabym tego zmuszeniem! To raczej logiczna konsekwencja
tego właśnie, kim są adresaci działania Szkoły, tego, że pierwszej
pomocy można uczyć skutecznie w oparciu o metodę harcerską oraz tego,
że dzięki nauce pierwszej pomocy można kilka celów organizacji (ZHP)
zrealizować. Po co zatem szukać szczęścia gdzie indziej?

> Tak, fakt, że zostaje się instruktorem HSR, a nie zapisuje rzeczywiście
> wiele zmienia. Czyli jak zostałem instruktorem PTTK to też nie jestem w
> PTTK? :->

Przyznam, że nie rozumiem, szczerze :)

> Czy z punktu realizacji celu (misji) organizacji miałoby to bardzo duży
> wpływ na jej działanie?

Czy chodzi Ci o to, że z punktu widzenia misji ZHP bez znaczenia jest
to, że jakaś część instruktorów postanowiła jeszcze pozostać
instruktorami (z jakiegoś powodu, tu: HSR?).

> To nie to samo. Bezpośrednie wsparcie drużynowego jest konieczne i
> bezapelacyjnie potrzebne. HSR nie jest takim wsparciem dla potencjalnego
> drużynowego.
> Co nie znaczy, podkreślam, że jest niepotrzebny.

Nie jest wsparciem? Ale jak to?... O co zatem mogło chodzić trojgu
drużynowych, którzy zapraszają instruktorkę HSR na swoje obozy, żeby
poprowadziła harcerskie zajęcia z pierwszej pomocy? Nie zapominajmy,
że HSR jako ta część Wydziału Specjalności, która odpowiada za obszar
ratowniczy (medyczny, pierwszo-pomocowy, przepraszam językowych
purystów). Czy to nie jest wsparcie dla drużynowego?

Pozdrawiam serdecznie,
zuzka


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj