[Czuwaj] teścik - zmiana listy?

[Daniel Dobrijałowski]

Dnia 07-03-2007, śro o godzinie 08:30 +0100, Piotr Tabor napisał(a):
> 	- w szczególności każde przenosiny prowadzą do utraty członków.

Wiekszosc czlonkow co najmniej czytajacych liste i tak sie zarejestruje
w google. Pozostana tylko zaparci(tak z zasady;) i nieaktywni.

> 	- posiadanie własnego serwera, a więc potencjalnego bezpośredniego do wszystkich zasobów (postów), 
> 	stwarza możliwość dodawania takiej funkjonalnosci jaką chcemy (a nie ograniczania się do takiej jaką dał
> 	google)

Tu raczej za duzo nie wymyslimy, bo chyba prawie wszystkie cuda jesli
chodzi o grupy mailingowe przezyly proby wprowadzenia w zycie a co sie
przyjelo zostalo standardem i google to oferuje. Polecam choc z
ciekawosci zarejestrowac sie i obejrzec co jest w komplecie z grupa. Ja
zauwazylem kilka ciekawych bajerkow.

> 	- google jest firmą - pewnie nie upadnie - ale może zacząć kazać sobie płacić za utrzymanie grupy,
> 	lub przeprowadzać operacje w stylu "kasujemy historyczne posty"

Polityka google nigdy nie przewidywala wprowadzenia odplatnosci za
darmowe uslugi. Tylko raz zachowali sie troche nie fair wykorzystujac
regulamin - jak im server pocztowy padl i uzytkownicy potracili dane.

Jeszcze jedno: google to nie firma, to sekta. Wystarczy poczytac o
warunkach jakie daja w swojej centrali pracownikom.

Pozdrawiam
orcus