[Czuwaj] Re: do ZHR ?

[Anna Błaszczak]

----- Original Message ----- 
From: "Sławomir Waś" <slawek w wasie.pl>

> Filip Springer... Czy to nie nasz wędrownik?
> Ma u mnie 100 punktów za kretyński tytuł!
> Nawet tysiąc!!!
> Mając w organizacji takich speców od wizerunku możemy sie tylko cieszyć i 
> gratulować...
> SW

Druhny i druhowie,

ponieważ Filip nie subskrybuje listy Czuwaj, w jego imieniu przesyłam kilka 
słów wyjaśnienia:

***

Witam.



Spore zamieszanie wywołał opublikowany przez Dziennik Zachodni materiał pod 
tytułem "Harcerze kłócą się o prawo do kieliszka". Jestem pod tym tekstem 
podpisany więc należy się Wam kilka słów wyjaśnienia.



Materiał na temat dyskusji o 10 punkcie Prawa Harcerskiego powstał na 
zlecenie Agencji Prasowej Polskapresse. System APP zakłada udostępnianie 
tekstów wszystkim redakcjom należącym do Grupy Polskapresse.  Szefostwo 
agencji wiedziało o toczącej się w naszej organizacji dyskusji dotyczącej 
Prawa Harcerskiego i szukało osoby, która mogłaby dokonać jego dużej 
analizy. Długi czas zajęło mi namawianie redaktorów z Warszawy by to mi 
powierzyli napisanie tego tekstu, bałem się bowiem że jeśli wpadnie w ręce 
osoby pobieżnie znającej temat, może wyjść z tego szkoda dla organizacji. 
Niestety nie udało się tego uniknąć.



Zamówiony i przesłany do redakcji APP tekst ma długość 4,500 znaków i 
zupełnie inną wymowę niż ten opublikowany w Dzienniku Zachodnim. Tekst 
umieszczony przeze mnie w serwisie był dłuższy, miał inny tytuł oraz lead. 
Niestety redaktor w Dzienniku Zachodnim dokonał krzywdzących skrótów. 
Redakcja Dziennika Zachodniego miała do tego prawo, nawet bez pytania mnie o 
zdanie.

Efektem jest oczywiście wypaczenie całości i spłycenie wymowy całego 
materiału. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że zdania wyrwane z kontekstu i 
pozbawione komentarza zmieniają swój sens. Nie miałem na to wpływu.



Osoby, które mnie znają wiedzą, że nie postrzegam dyskusji nad PH jedynie w 
kontekście abstynencji, znają także mój stosunek do problemu 10 punktu Prawa 
Harcerskiego. Również na łamach Magazynu Wędrowniczego Na Tropie, którego 
mam zaszczyt być redaktorem naczelnym, poświęcamy dużo miejsca dyskusji o 
dzisiejszym rozumieniu i wychowawczej roli Prawa Harcerskiego. Głęboka 
refleksja nad Prawem nie ogranicza się tam wyłącznie do kwestii picia czy 
nie picia alkoholu.

Wierzę, że osobom, które mnie nie znają, a zdziwione przeczytały tekst w 
Dzienniku Zachodnim, powyższe nakreślenie tła sprawy nieco rozjaśni 
wątpliwości i ostudzi emocje.



Pozdrawiam ciepło

Filip Springer



***



W swoim imieniu, chciałam uprzejmie prosić, o chwilę refleksji przed 
wydaniem osądu. Zawsze.

Tych, którzy nie znają podsądnego, a zwłaszcza tych którzy znają go bardzo 
dobrze.



Jeden Mądrala, przestrzegał mnie niedawno przed zbytnim zaufaniem do słowa 
mówionego.

Ja przestrzegam przed zaufaniem do słowa prasowego.



Codzienność uczy dystansu do zawartości polskiej prasy.

Publikowane tam treści, jak widać, mogą być zaskoczeniem również dla samych 
autorów.



Pozdrawiam.

Anna Błaszczak