[Czuwaj] potencjalna sytuacja kryzysowa

[phm. Jossarian]

> Przykład przemyślanego i zdecydowanego działania, który jest sukcesem
> wyłącznie Wielkopolski. W mojej ocenie władze lokalne organizacji
> harcerskich i rzecznicy prasowi winni być przeszkoleni do działania w
takich
> sytuacjach, a ich reakcje powinny być następstwem realizowania ustalonych
> procedur - standardów. Nie chodzi mi oczywiście wyłączanie o niewłaściwe
> zachowania instruktorów, ale również klęski żywiołowe, wypadki, czy też
> zaginięcia. Propozycja do przemyślenia.
>
> phm. Mateusz Moryto
> HGR OPOLE

Coś tam wiem to się tą wiedzą podzielę.
Postępowanie w sytuacjach kryzysowych omawiane jest na każdym
kursie/spotkaniu rzeczników/promotorów choragwianych/hufcowych organizowanym
przez Wydział Informacji (dawniej przez WPiI GK ZHP). Swego czasu w Czuwaj
(http://czuwaj.zhp.pl/index_arch.php?num=15wydrukowany) był materiał (osobna
książeczka) pt. Zarządzanie informacją w sytuacji kryzysowej, omawiający
przykłady potencjalnych kryzysów i sposoby prawidłowego reagowania. Omawia
on nie tylko reakcje zewnętrzne i kontakty z mediami, ale inne relacje, np.
z rodzicami, wladzami lokalnymi, często zaniedbywaną informacje wewnętrzną.
Podaje także krótkie porady potrzebne przy kontakcie z mediami. Jest także
materiał na stronie promocja.zhp.pl, który traktuje rzecz już bardziej
esensjonalnie wskazując po prostu właściwe procedury.
Ostatni kryzys: wiem, że rzeczniczka wielkopolska, zgodnie z tymi regułami,
była w stałym kontakcie z rzeczniczką ZHP i razem gasiły ten pożar.
Ot, moja wiedza.
Swoją drogą gdyby HGR potrzebowało pomocy w tej kwesti, np. szkoleń - służe
pomocą (w miarę swoich niedużych niestety możliwości).

phm. Arkadiusz "Zubek" Bojarun
były rzecznik prasowy ZHP