[Czuwaj] Re[2]: namioty dla druzyny

[Piotr Giczela]

Zastosowałem zupełnie inny "patent". Moi harcerze nie śmierdzą pieniędzmi, ale kupowanie namiotów supermarketowych uznałem za wywalanie kasy w błoto. Każdego harcerza w drużynie wyposażyłem w wojskową pelerynę-pałatkę. Za 25 zł kupiłem od pana, który sprzedaje militaria na targu miejskim. Na biwaki i wycieczki doskonałe. Dwie pałatki spina się w zgrabny namiocik, w którym, przy nie stosowaniu masztu wewnętrznego lecz po podwieszeniu do gałęzi lub rozpiętej między drzewami linki, wchodzi 3 mniejszych harcerzy. A 2 z plecakami bez problemu.
Doradzam ten "patent" jak nie masz kaszy na małe namioty biwakowo - wędrówkowe. Pałatki przetestowaliśmy podczas dużej burzy. Po okopaniu nikt ani nic nie zmokło. Co jakiś czas bawełniane pałatki warto wyprać w impregnacie. 

-- 
Pozdrowienia,
 phm. Piotr Giczela HR
Łuków