[Czuwaj] Re: Kandydaci

Czw, 13 Wrz 2007, 13:09:53 CEST

Mam jednak inne spojrzenie na tę sytuację. Być może dlatego, że od ponad czterech lat mam okazję bezpośrednio obserwować bieżące działania Chorągwi w stosunku do wspomnianej nieruchomości jak i do samego Hufca Bydgoszcz-Miasto. Ponadto z uwagą przyglądam się temu co my jako hufiec i  komenda hufca robi w sprawie naszej siedziby. Mam więc ogląd na sprawę z obu stron przysłowiowego medalu.

Jako, że sam piszesz, iż nie byłeś świadkiem negocjacji nie wypada więc na podstawie relacji osoby trzeciej wygłaszać tezy o &#8222;innym planie&#8221; i księstwie udzielnym. Tak nie przystoi&#8230;

Może trzymajmy się faktów. Prawda jest taka, że hufiec przez ostatnie lata kompletnie nie radził sobie z zarządzaniem tak dużą nieruchomością, a przy tym środowisko było zdecydowanie przeciwne aby na kogokolwiek przenieść prawo własności. Wszelkie sugestie były traktowane jak zamach na suwerenność hufca i przyczynek do pogrzebania harcerstwa w Bydgoszczy. Pamiętam, iż temat był poruszany nawet na jednym ze zjazdów hufca kilka lat temu i tylko ja głosowałem wtedy za sprzedażą siedziby. Przez ten okres nie potrafiono znaleźć najemcy, nie pozyskano finansów na remont, w zimie nie ogrzewano budynku w sposób zapewniający jego prawidłowe funkcjonowanie. Dopuszczono się jeszcze kilku innych zaniedbań skutkujących pogorszeniem się stanu substancji lokalowej. W efekcie budynek popadał w ruinę i powoli zaczął zagrażać bezpieczeństwu użytkowników.

Dopiero w tak krytycznej sytuacji, ze strony hufca, zdecydowano się na przekazanie parceli w administrację Chorągwi. Wspólnie rozważano różne możliwości, zarówno remont w oparciu o pozyskany grant, wynajęcie, połączenie siedzib, sprzedaż jednej lub dwu siedzib itp. Powstało bardzo wiele wariantów. Ze strony Chorągwi dokonano niezbędnych napraw, naprawiono dach, uregulowane zostały płatności za media, a zimą po raz pierwszy od kilku lat budynek był ogrzewany. Pomimo intensywnych poszukiwań pozyskanie najemcy nie powiodło się. Kilkudziesięciu zainteresowanych wskazywało &#8211; zgodnie z prawdą, że remont może być kosztowniejszy od postawienia podobnego budynku. Chorągiew w sposób kompleksowy zinwentaryzowała zakres potrzebnych czynności, aby doprowadzić budynek do używalności &#8211; potencjalne koszty są ogromne. Dlatego też wrócono do pomysłu sprzedaży&#8230; jako najrealniejszego z punktu widzenia ekonomii i możliwości hufca jak i chorągwi.

Co do nowej siedziby, potencjalnie budowanej. Czy źle by się stało, że hufiec i chorągiew działałyby w tym samym obiekcie. Pamiętajmy, że hufiec czynny jest jedynie przez cztery popołudnia &#8211; raczej wieczory w tygodniu &#8211; w ciągu dnia nic nie można załatwić &#8211; jest to niebagatelna sprawa jak na największą instytucję NGO w Bydgoszczy. Ponadto hufiec miałby okazję korzystania z bogatszej infrastruktury i zaplecza technicznego Chorągwi. Dalej: w przypadku budowy nowej siedziby wspólnej dla obu jednostek w planie są miejsca programowe do zajęć na powietrzu, salki konferencyjne i programowe, może jakieś pokoje gościnne i ergonomiczne biura, przestronny parking. Czy takie posunięcie nie ułatwiłoby funkcjonowania? I wcale nie jest powiedziane, że siedziba ma być pod miastem. Siedziba powinna z jednej strony spełniać oczekiwania komend, a z drugiej nie utrudniać kontaktu z osobami z zewnątrz.  

sasol
> Ktoś mówił coś o wyprzedawaniu majątku?
> Oto przykład ze strony Chorągwi Kuj-Pom:
> 
> Komenda Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP z siedzibą w Bydgoszczy przy
> ulicy 
> Dworcowej 56:
> 
> Ogłasza pisemny przetarg ofertowy na sprzedaż nieruchomości zabudowanej o
> 
> powierzchni 1451 metrów kwadratowych wraz z kamienicą o powierzchni 
> użytkowej 671 metrów kwadratowych o ewidencyjnych numerach działek 17/2, 
> 17/3, 17/4 i 19 zlokalizowanych w Bydgoszczy przy ulicy Libelta 8.
> 
> Cena wywoławcza wynosi: 2.500.000,00 /dwa miliony pięćset tysięcy
> złotych/.
> 
> Dalej następuje dokładny opis procedury przetargu.
> Jest to były budynek (i kupa gruntu!) Komendy Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto,
> 
> stojący w centrum miasta.
> W zeszłym roku, po długich negocjacjach, Chorągiew dogadała się z Hufcem,
> że Chorągiew przejmie ten budynek, wyremontuje go, przeniesie się tam,
> a kamienica Chorągwi w śródmieściu zostanie wynajęta.
> Zgodnie z tymi ustaleniami, Hufec zgodził się przekazać nieruchomość 
> Chorągwi.
> Od razu mówię, że nie byłem świadkiem tych negocjacji - znam to z relacji
> 
> ich uczestnika.
> A teraz okazuje się, że plan był nieco inny:
> przejąć budynek Hufca, sprzedać go, sprzedać (ostatecznie wynająć)
> siedzibę 
> Chorągwi,
> a pod miastem zbudować nową, sliczną, ogromną Chorągiew.
> Cóż, księstwo udzielne....
> Coś nie chce mi się wierzyć, że teraz, przy "nowych" władzach coś się
> zmieni 
> w tym temacie.
> 
> Michu
> Michał Pokrzywiec
> 
> 
> ----- Original Message ----- 
> From: "Janusz Sikorski" <jsikorski w wp.pl>
> To: <czuwaj w listy.czuwaj.net>
> Sent: Monday, September 10, 2007 9:12 AM
> Subject: [Czuwaj] Re: Kandydaci
> 
> 
> > Dnia 10-09-2007 o 08:57:48 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:
> >
> >>  To ze nasza nowa Naczelniczka nie ogłosiła wczesniej swojego programu
> i
> >>  składu GK nie znaczy ze nie ma wizji, programu  i dobrego zespołu.
> >
> > No nie, ale oznacza jednocześnie olanie całej rzeszy instruktorów.
> Oferta 
> > została skierowana wyłącznie do delegatów reszta stała sie nieistotna. 
> > Dlaczego ? Czy z braku mozliwości techjnicznych ? Nie. Rafał udowodnił
> że 
> > można dotrzeć do całej masy ludzi bez większych kosztów. To może z braku
> 
> > wiedzy ? Ooo to juz źle wróży naszemu zwiazkowi bo dziś jeśli nie ma cię
> w 
> > necie to nie ma cię wogóle. Weźmy skład nowej GK-i. Nie ma nikogo od 
> > wizerunku czy nowych technologi. Oczywiście musimy PRZEDE WSZYSTKIM 
> > posprzątać w naszym związku tak by ideały były na należnym im miejscu. 
> > Trzeba zatrzymać natychmiast prosec wyprzedawania majątku za bezcen ale
> 
> > trzeba też pamietać o pracy wychowawczej i tysiącach instruktorów na 
> > codzień pracujących z dziećmi a może właśnie przede wszystkim o nich 
> > trzeba pamiętać. Jak do nich dotrzeć ? Przez Chorągwie ? Buahahahaha.
> > Wracając do sprzątania to ciekawe czy będzie odbywało się pod nadzorem
> dh 
> > Dziekana i Rady Finansowej....
> > Mamy wiele wątpliwości ale cóż tak to jest jak sie olewa "doły"
> >
> >
> >> Jestem zadowolony ze wreszcie doczekaliśmy się zjazdu, gdzie
> konkurowały
> >> dwa
> >>  zespoły z konkretna wizja i programem.
> >> pozdrawiam
> >> Ryszard Polaszewski
> >
> > Widzisz Rysiu my znamy konkretna wizje i program jednego zespołu...
> >
> > Janusz Sikorski
> >
> >
> >
> >
> >
> > -- 
> > _______________________________________________
> > Grupa dyskusyjna Czuwaj
> > Czuwaj w listy.czuwaj.net
> > http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> > -----------------------------------------------
> > Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres 
> > Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe 
> 
> -- 
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
> 
> 

----------------------------------------------------------------------
Minister korzysta z naszych usług.

>>> http://link.interia.pl/f1b63 