[Czuwaj] Re: i pozamiatane ... :)

garbol Gazeta.pl garbol w gazeta.pl
Pią, 11 Kwi 2008, 08:11:25 CEST


>
>
>
 Zbulwersowany s00hy napisał:
>
> W imię braterstwa, zaraz po odejściu wysmażyłeś w "Pobudce" artykuł w
którym w sposób jednostronny (bez jednego słowa
> pozytywu) i całkowicie negatywny przedstawiłes naszą organizacje. Mimo, iż
w środowisku w którym działałeś żadna (albo prawie
> żadna) z rzeczy, które opisywałeś Cię nie dotknęła.
> Kilkakrotnie w rozmowie z komendantem Hufca, podkreślałem, iż komu jak
komu - ale Tobie "Krzyż za zasługi dla ZHP" Ci się
> należy. Teraz - gdyby to odemnie zależało - chętnie bym Ci go odebrał.
> Byłeś dla mnie Jacku szansą na pojednanie. Wzajemne zbliżenie ZHR-u i
środowisk północnopraskich. Ty wolałeś pogłębiać
> różnice. Twój wybór.
>
> "...Niechże Bóg twój nowy nieba ci przychyli..."
>
> --
> phm Rafał Suchocki
> Szczep 206 WDHiGZ im Wołodyjowskich

Rafale, Rafale,
Komu jak komu, ale Tobie odpiszę (bo mało piszę na [czuwaju]).
Jeszcze raz Ci powtórzę - wydaje mi się, że napisałem prawdę, a przynajmniej
napisałem co skłoniło mnie do zmiany organizacji. Nie są to pochlebne
przykłady, ale właśnie te mnie zdopingowały. Jeżeli uważasz, że lepszym
rozwiązaniem byłoby "po angielsku" wyjść i nic nie mówić, to wybacz, ale to
Twoje zdanie. Znasz mnie i wiesz, że do końca tak nie potarfię.

O Krzyżu za Zasługi nie mówmy, bo to jakby oddzielny temat, ale jeżeli jest
taka moc, która mi go odbierze, i która tak zrobi - trudno, będę żałował, że
tak się stało, ale przyjmę to z pokorą. I musisz pamiętać, że nie pracowałem
dla tak dużego wyróżnienia, ja je otrzymałem za swoją pracę, możesz ją
określić jak chcesz, dobrą, złą, słaba, mało harcerska, czy jak to nazwiesz.
Krzyż otrzymałem na wniosek i usilne działania instruktorów 62 Szczepu
Harcerskiego - za co im jeszcze raz dziękuję. Ktokolwiek odbierze mi Krzyż,
odbierze tylko legitymację i "metalowy znaczek" - reszty nie oddam :).

I kolejny watek - czy wg Ciebie pojednanie to znaczy "głaskanie po głowie" ?
Czy to znaczy, żeby nie mówić o złych przykładach ?
Oczywiście należy mówić także o dobrych przykładach, "wytłuszczać" je po to,
żeby wszyscy je widzieli i brali z nich przykład.
Dlatego postanowiłem (co już Ci napisałem w komentarzach w Pobudce), że
napiszę artykuł o tym, co przez tyle lat wstrzymywało mnie od podjęcia
decyzji o przejściu. Może on Cie ustaysfakcjonuje

Dodatkowo chcę powiedzieć właśnie tutaj, że w swoim artykule nie opisałem li
tylko środowiska północnopraskiego, którego ten artykuł dotyczy w niewielkim
procencie (nie umiem określić, jakim), opisałem ogólną sytuację w ZHP, któa
doskonale jest Wam, instruktorkom i instruktorom, listowiczom znana - sami
ja piętnowaliście wielokrotnie.

NIe mów tak kategorycznie, że przepaść pomiędzy naszymi środowiskami
drastycznie pogłębiła się - to nieprawda. I dobrze o tym wiesz.

I już na koniec - nie rozumiem Twojego obecnego oburzenia, wszak tenże
artykuł czytałeś, tyle, że opublikowany w innym miejscu.
Garbol


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj