[Czuwaj] buble obozowe

[Tomasz Kazubski]

przeczytałem artykuł z Czuwaja
http://czuwaj.zhp.pl/art_glowny/z_okladki_byc_uczciwym_komendantem.pdf

i dochodzę do jednego podstawowego problemu w ZHP - brak jawności finansów 
tam gdzie są tajemnice, tam są podejrzenia o kradzież

począwszy od obozów, a skończywszy na hufcach, chorągwi i GK-ce
oczywiście są wyjątki, np. wywiad ze Skarbnikiem ZHP w Czuwaju
ja w hufcu najczęściej spotykałem się z hasłem, od kontrolowania jest Komisja Rewizyjna, a nie instruktorzy

niestety wywodzi się to z mentalności Polaków, w Europie Polacy ustępują tylko Grekom pod względem niewiary w dobre intencje bliźnich

a wystarczy od małego uczyć harcerki i harcerzy wychowania ekonomicznego i publicznie rozliczać się z każdej złotówki i w razie potrzeby tłumaczyć im dlaczego wydaliśmy tą złotówkę na to, czy tamto

czy uważacie, że harcerstwo uczy gospodarności rzesze harcerzy, a nie pojedynczych instruktorów jak to napisano "zaradności" - wg mnie NIE
tak samo jak zarządzania projektami, zarządzania czasem i inne, oczywiście nie mówię o pojedynczych przypadkach

owszem harcerstwo uczy zaradności i wielu innych dobrych cech, jednak można się zastanowić nad wychowaniem ekonomicznym, takim przydatnym w życiu dorosłym, na studiach

czy ktoś zna hufiec lub chorągiew, które rozliczają się publicznie z wydatków poczynionych z 1% lub ze składek, publicznie czyli na stronach internetowych lub poprzez wywieszenie informacji w hufcu lub chorągwi? a powinny, przynajmniej ze składek

pozdrawiam

tomek