Re: [Czuwaj] służowe faktury, prywatna karta płatnicza

[M. Cyrulewski]

hm... nie wiem, może to nieharcerskie było, moze jakiś przepis złamałem, ale 
jak byłem komendantem hufca, to mieliśmy słuzbową kartę bankomatową, za 
pomoca której np. dokonywaliśmy darmowych wypłat z bankomatu, co było 
korzystniejsze, ponieważ wypłata gotówki w banku była objeta prowizją. Nie 
wspomnę o innych zaletach tego rozwiązania.
Pani w banku miała jakieś wątpliwości, ale wraz z moim skarbnikiem 
przekonalismy ją, że karta w XXI wieku jest nieodzowna.
Po zmianie komendanta wraz ze mną zniknęła możliwość posiadania i 
korzystania z karty. Przekazałem ja oczywiście nowej komendantce, niestety 
była bezużyteczna bo widniał tam mój podpis.
Przed wyrobieniem nowej karty KCh wypowiedziała się negatywnie w tej sprawie 
i karty nie ma.

Ja zupelnie tego stanu rzeczy nie rozumiem, teraz mam swoje stowarzyszenie, 
które podlega takim samym przepisom księgowo-rozliczeniowym jak każde inne 
stowarzyszenie w Polsce i mogę mieć kart bankomatowych i kredytowych ile 
tylko zapragnę (i zapłacę naturalnie).

cyrulewski