Re: [Czuwaj] pozytywny wizerunek harcerstwa

[hm. Rafał Raniowski HR]

Dnia Tue, 29 Jul 2008 12:01:00 +0200 napisales[as]:

> > Mam nadzieje, ze moja odpowiedz rozwiala Twoje watpliwosci?
> > 
> 
> Coś w tym jest. U mnie w
> druzynie było takie powiedzenie: "Nie nos coltów do miasta synu. Zostawiaj je zawsze w
> domu."
> 
> Seascout
> 
> 
Ciesze sie, ze zgadzamy sie w tej kwestii :) 

Niestety wiekszosc ludzi nie rozumie roznic pomiedzy organizacjami. Dla nich to po prostu harcerstwo. Za 2 miesiace nikt nie bedzie pamietal z jakiej organizacji ktos byl. Bedzie po prostu harcerz. Stad moj email, aby unikac na przyszlosc takich sytuacji i zwracac baczniejsza uwage na pewne rzeczy, bo nieswiadomie mozna zaszkodzic nie tylko sobie i swojej organizacji, ale przy okazji calemu harcerstwu.

Pozdrawiam serdecznie :)
Viking-Szczecin