[Czuwaj] Opole bis

Pawel Dobosz pawel.dobosz w interia.pl
Śro, 5 Mar 2008, 10:12:48 CET


Też miałem okazję uczestniczyć w Zjeździe i kilku innych spotkaniach z instruktorami Chorągwi Opolskiej. Przez pewien czas prowadziłem rownież analizy dotyczące sytuacji chorągwi (w tym także poszczególnych, wchodzących w jej skład, środowisk). I przyznam, że obraz jaki się z tego wyłaniał nie napawał szczególnym optymizmem. Nadal od czasu do czasu tam "zaglądam" i jeżeli chodzi o potencjał rozwojowy chorągwi, to w moim odczuciu, niewiele się zmieniło.

Aktualnie poprzeczką, którą próbują osiągnąć środowiska zainteresowane reaktywacją chorągwi jest znalezienie harcmistrza, który zgodzi się wziąć na siebie odpowiedzialność za całą chorągiew oraz zebranie takiej liczby instruktorów, która wystarczyłaby do 'obsadzenia' wszystkich władz chorągwianych. Wcześniej potrzebne będzie jeszcze zebranie odpowiedniego quorum. Z takimi problemami mierzyła się chorągiew ostatnio. Jeżeli zdecydowano się ją reaktywować to należy przypuszczać, że pojawiła się szansa, że tym razem się uda.

Problem w tym, że spełnienie wymogów statutowych, jest jedynie warunkiem koniecznym, i na pewno nie wystarczającym do tego, aby chorągiew mogła normalnie działać. Rolą chorągwi jest wspieranie hufców. Przypadek Chorągwi Opolskiej idealnie ilustruje jak to wygląda w praktyce. Żeby chorągiew zafunkcjonowała jako struktura, instruktorzy z hufców muszą oderwać się od pracy w środowiskach, żeby podtrzymywać funkcjonowanie struktury, która na ogół nie tylko ich efektywnie nie wspiera, ale jeszcze pochłania część ich energii.

Smutne też jest to, że niektórzy instruktorzy/ działacze dążący do reaktywacji chorągwi podchodzą do kwestii takich, jak kształcenie, program czy wspieranie rozwoju hufców trochę instrumentalnie. Tzn. wskazują, że są osoby chcące i mające czas się tym sprawami zajmować, udowadniają, że na tym im najbardziej zależy, ale jak dochodzi co do czego to w najlepszym przypadku, zajęci "kierowaniem" chorągwią, nie interesują się tymi inicjatywami.

Podobnie jeżeli chodzi o podejście do wsparcia ze strony władz naczelnych - finansowe (redukacja zadłużenia, pozyskanie dodatkowych funduszy), decyzyjne (np. przychylność RN) jak najbardziej, realne, związane z rozwojem harcerstwa w regionie już niekoniecznie.


Paweł


Sławomir Waś napisał(a):
> Serwis GK dalej ma się dobrze z wiadomościami ze stycznia, ale ktoś się
> zlitował i wprowadził kilka nowości do działu uchwał. Stąd wiemy, że
> wytężona praca trwa.
> I oto jednym z jej efektów jest ogromny sukces naszej "wadzy" - oto ZHP
> wzbogacił się o nową chorągiew!
> Uczestniczyłem w dwóch Zjazdach Chorągwi Opolskiej i bardzo starannie
> przygotowywałem się do decyzji, która podjęła poprzednia Rada Naczelna. Już
> nie liczę na Naczelnika Budzińskiego, bo okazało się, że nie ma odwagi
> wypowiadania się na liście. Może więc znajdzie się inny odważny i uzasadni
> publicznie decyzję o powołaniu chorągwi Opolskiej i poinformuje o aktualnej
> sytuacji finasowej i organizacyjnej. Czy przez pół roku udało się spłacić
> ponad milonowe zadłużenie? Czy Hufca, które nie opowiadały się za
> istnieniem chorągwi zmieniły zdanie. Czy Chorągiew po 31 maja rozpocznie
> starania o osobowość prawną? (statut chyba nie przewiduje by jej nie
> miała).
> 
> A przy okazji widzę, że sprawdza się to co napisałem po Zjeździe. Bo oto
> zwolniło się miejsce w GK... :-)
> 
> SW 
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
> 
> 



----------------------------------------------------------------------
Bedac w toalecie korzystala z ...
Sprawdź >>> http://link.interia.pl/f1d2e 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj