[Czuwaj] Podzwonne reformy mundurowej.

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Śro, 17 Wrz 2008, 16:13:20 CEST


Co do Holendrów - kurczę wydało się :D

Co do ogólnego podejścia (do Admirała). Ja też ewoluowałem. Ja i moje
podejście które siłą rzeczy miało duży wpływ na reformę (a ja naprawdę
chciałem robić to z większą ilością ludzi ale trudno było spotkać
ludzi szcere zafascynowanych tematem i szeroko patrzących). Wiesz
Piotr mundur jest odbiciem naszej organizacji. Pojawiały się problemy
w stylu "a w czym będziemy chodzić na apele i parady". I wtedy od
razu: "a czy mundur ma być do chodzenia na apele i parady?, A czy nie
za często chodzimy na apele i parady?" Itp.

Mundur, uniform ma UNIFORMIZOWAĆ. Ma ujednolicać. Dla wizerunku
zewnętrznego, ale także dla wewnętrznego poczucia jednolitości.
Zresztą założenia BP są takie, że mundur miał przecież wyrównywać
klasy społeczne.

Dlatego też nie zdecydowałem się (wbrew wielu sugestiom) wprowadzić
munduru lepszego i gorszego (choć zrobiliśmy tak z rogatywkami,
lilijkami i paroma innymi rzeczami). Równość zupełna to mit i dlatego
kolekcja podzielona była na 4 serie - od taniego polaru za 40 zł to
polar z polartecu thermal pro za 300 zł... Dla wymagających.

Czyli podstawa (mundur) taka sama, kolekcja roszerzeniem idei +
możliwość noszenia chusty.
Wszystko zadziałałoby gdyby nie dwie rzeczy:

1. Brak zainteresowania GK reformą mundurową o czym już pisałem.

I gorsze:

2. Wykonywana przy pozwoleniu Rady Naczelnej rabunkowa polityka
względem 4 Żywiołów. O tym też pisałem, ale groch o ścianę. Jak ma
funkcjonować sklep (będący właściwie też hurtownią) bez środków
obrotowych? Skąd ma mieć środki na towar, jak (przy 1-2 miesięcznym
okresie produkcji) ma zapewnić ciągłość dostaw? Dostawało się (i
dostaje) po pysku sprzedawcom 4 Żywiołów, najmniej winnym wszystkiego,
ba, żeby było śmieszniej GK pewnie usprawiedliwia przedłużenie uchwałą
tym ze w swojej Mega_Profesjonalnej_Ankiecie ktoś jeździł po 4Ż. Bo
cały czas jeździ. I jakby to powiedział Kononowicz: "A ja się nie
dziwię się".

Bo powtórzę jeszcze raz: co miesiąc różnymi sposobami (na przykład
fikcyjnymi opłatami za użytkowanie logo ZHP) wypompowywane sa z 4Ż
pieniądze, które mogłyby iść na nowe towary czy zachowanie ciągłości
obecnych. Bo nikt nie wymyślił jeszcze hurtowni bez stanów
magazynowych.

A wszyscy biją brawo, bo w ten sposób GK ma środki - choćby na tak
ważne dla harcerzy sprawy jak spłacanie ZUSu kolejnych pracowników
różnych szczebli. Bosko.

To skoro 4Ż mają służyć tylko produkcji kasy dla GK to zamieńmy
asortyment na jakiś bardziej dochodowy. Mam kilka pomysłów :]

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj