[Czuwaj] Podzwonne reformy mundurowej.

[seascout w o2.pl]

    Mam żal że "rżniesz głupa".
    Jak nie, to namów g00rka  by dotrzymał słowa
    i przedstawił te obiecane opracowanie,
    którym "wymachiwał" na forum mundurowym


To Cię najmocniej przepraszam. Ale Ty zaszarżowałeś z impetem husarii, na sprawę dziwną. Naprawdę nie wiem z jakiej tradycji wywodzą się dwa paski na getrach albo kołnierz a'la Słowacki zapinany na guziki. A jeśli już mamy odwoływac sie do harcerskich mundurów przedwojennych, to wypuśćmy koszule na spodnie...

Jedyny polski element, jaki wydaje mi się różni się od innych mundurów, to krój pagonu (taki ostry) i rogatywka. Odkąd wojska różnych armii przeszły na krój bluzy galowej typu marynarkowego i wszędzie zaczęto nosić krawaty i koszule, to różnią się szczegółami. I jakoś nie widzę przesadnego dbania o tradycję mundurową (poza wspomnianymi pagonami i rogatywkami). W marwoju te różnice to naprawdę detale. Chińczycy mają 4 paski na kołnierzach, francuzi mają czerwony pompon na czapkach marynarzy i wszyscy maja trochę inny krój czapki oficerskiej.

Ale pozostaje zasadne pytanie górka - dlaczego mamy być wierni wojskowym tradycjom mundurowym? I dlaczego akurat my, skoro samo wojsko ich nie przestrzega (że wspomnę jakieś apaszki zakładane pod szyję do mundurów polowych na uroczystościach).

Jeszcze raz przepraszam, jeśli poczułeś się urażony.

Seascout