ODP: [Czuwaj] kryzys w ZHP?

[Jedrula]

>Zwyczajnie.

>Jak jest jakis np. międzynarodowy zlot i brakuje kasy, to sie pożycza od
>kogoś np. na 20 lat 250 tysiecy i potem kolejne pokolenia harcerzy
>spłacają...
>Jednym słowem, długi powtają poprzez błedy w zarządzaniu :)

>Seascout

>Rafał, 
>a może napisać coś dokładniej - zainteresowałeś mnie swoim tokiem
>myślenia...
>[bo w życiu bym nie przypuścił że zamierzasz mieszać w sprawy długów ZHP
>sprawy długów FŚJS :) bo Ciebie o taki 'skrót myślowy' jak w spocie PIS to
>bym nie podejrzewał :P]

>Lucjan Brudzyński
>M: +48 604 124 750
>e-mail: lucbru w wp.pl



Ja napiszę za Rafał, a on może rozwinie,

Dokładniej to na Jambo, jego szef pożyczył parę tysięcy Związkowi (tj.
reprezentacji na Jambo), żeby wyjazd doszedł do skutku. 
Te parę tysięcy to 250...

A teraz związek spłaca ten dług.

Jędrzej 



----------------------------------------------------------------------
Gotowka na koncie. Otworz konto direct i wez podwojny limit.
http://link.interia.pl/f2115