[Czuwaj] Gospodarka finansowa drużyny/szczepu

[Darek Brzuska]

Dnia 25-02-2009 o 08:51:12 Grzegorz Całek <g.c w onet.pl> napisał:

> Wygląda to tak:
>
> 1) Każde środowisko ma swoje subkonto w koncie hufca (koszty prowadzenia  
> 0 złotych).
>
> 2) Każde środowisko dysponuje do konta kartą Maestro (za 0 zł), którą  
> można wypłacać pieniądze bez prowizji z bankomatów Pekao SA i Euronetu.  
> Dziennie można wypłacić do 10 000 zł (oczywiście do wysokości salda).  
> Dzięki temu ta karta sprawdza się podczas HAL, gdyż bankomaty są raczej  
> dostępne w Polsce, a i kwota jest nawet na dużym obozie wystarczająca.
(...)
> 5) Co miesiąc środowiska przynoszą do hufca faktury i skarbnik hufca na  
> bieżąco wrzuca je w miesięczne rozliczenie hufca.

Dla ścisłości wywodu Grzegorz nie napisał, że jeden nawiedzony drużynowy  
hufca Żoliborz uparł się, by prowadzić dla swojego środowiska własne  
rozliczenie i sporządzać własny raport kasowy (to taka książka finansowa z  
jednego miesiąca). Reszta systemu opisanego przez Grześka - bez zmian.  
Skarbnik wrzuca miesięczny raport kasowy  nawiedzonego środowiska w  
rozliczenie hufca itd itd.

Zdaniem ND (nawiedzonego drużynowego) system jast bardzo dobry, a nawet  
wspaniały. Za pomysł z subkontami i kartami maestro dla środowisk, ND  
proponuje ozłocić skarbnika i komendanta, a przynajmniej ciepło wspominać  
(niezależnie od ew. innych zastrzeżeń do ww. wzmiankowanych, które  
przecież znalazłyby się być może). Zdaniem ND, system comiesięcznego  
rozliczenia ma sporo plusów, gdyż ND pamięta stare dobre czasy, gdy  
wskutek własnego, zrozumiałego przecież lenistwa, w listopadzie zabierał  
się za uzupełnienie księgowania sterty rachunków narosłych od kwietnia, i  
wcale ów ND komfortowo się z tym nie czuł. ND sądzi, że comiesięczny bat  
"zrób rozliczenie" znakomicie poprawia panowanie nad finansami.

Tak więc jeżeli ktoś jeszcze będzie chciał wzorować się na ND, zdaniem ND  
jest to możliwe i jak najbardziej godne uwagi. ND nie zastrzega copyright.

Inna sprawa, że komendant i skarbnik hufca pewnie woleliby, żeby ND nie  
był N, ale cóż...

Darek Brzuska
254 WDH "Matecznik" im. Janka Bytnara "Rudego"
nawiedzony drużynowy w nawiedzonym środowisku 254 WDHiZ

(nawiedzoność środowiska przejawia się m.in. w tym, że owo środowisko z  
uporem maniaka nie zakłada szczepu, co wcale nie przeszkadza w rozwoju -  
liczebnym i majątkowym, podczas gdy są szczepy w okolicy, które właśnie  
giną albo już wyginęły)

btw. jeżeli ktoś powie, że ten maniak to głównie ja, będę musiał przyznać  
mu sporo racji...
DB


-- 
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/