[Czuwaj] Odkrycie

Piotr Kołodziejczyk kip.kolodziejczyk w gmail.com
Pią, 20 Mar 2009, 13:19:39 CET


W dniu 20 marca 2009 13:04 użytkownik Piotr Kowalski <kowlak w gmail.com> napisał:
> W dniu 20 marca 2009 12:56 użytkownik Piotr Kołodziejczyk
> <kip.kolodziejczyk w gmail.com> napisał:
>> A jakby nie bylo znaczka na opakowaniu, to zmienila by sie cena, albo
>> wykonanie, albo cokolwiek?
>> A czy zastrzezenie zapobieglo ukazaniu sie tego ze znaczkiem?
>> Oczywiscie mozemy pewnie teraz oblowic sie na odszkodowaniu, tylko czy warto?
>> admiral
>>
>
> Nie. Nie zmieniłaby się. Ani cena ani wykonanie ani cokolwiek. Chociaż
> nie. Cokolwiek by się zmieniło. Gdyby ZHP nie zastrzegło to wydawca
> działałby zgodnie z prawem. A tak to prawo łamie.

No to chyba lepiej, jak wszyscy dzialaja zgodnie z prawem. Po co komus
rzucac klody...?
>
> Zastrzeżenie nie spowodowałoby, że wykorzystano by krzyż harcerski.
> Ale odszkodowanie może spowodować, że już następne takie wydawnictwo
> się nie ukaże.
>

No wlasnie, czyli chodzi o to zeby wydoic kase. A nie o zasady.
Bo to samo wydawnictwo bez zdjecia krzyza juz nie robilo by Ci roznicy, tak?
No ale my przeciez jestemy organizacja ktora ma nieco inne cele,
dlatego, jak dla mnie szkoda czasu.

Chyba, ze chcesz rowniez opatentowac slowa harcerz, harcerski,
wszystkie piosenki, melodie i ogniska i wspomnienia tych co np. ta
plyte powili.
Albo w ustawie o harcerstwie zapisac, ze "zabrania sie bylym czlonkom
jedynego prawowitego spadkobiercy harcerstwa w Polsce uzywac w
rozmowach, gestach, czynach jakiekowiek odniesienia do oznak gestow,
tradycji spadkobiercy, bez zgody GK ZHP". I powolywalisbysmy na
Zjezdzie specjalna "komisje do spraw scigania nielegalnego uzycia
symboli jedynego prawowitego  spdkobiercy harcerstwa w Polsce", bo
tylko MY, MY , MY mamy prawo do tych symboli i to jest NASZE, NASZE,
NASZE.... :)))

Ponislo mnie, ale Kowlak jakos wyzwolil to u mnie... :)

admiral



> Oczywiście pod warunkiem, że GK coś z tym zrobi.
>


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj