[Czuwaj] Komisarz

Maciej Syska msyska w czarna13.pl
Śro, 7 Paź 2009, 18:20:30 CEST


Paweł Pietkiewicz pisze:
>
>
>
> W praktyce to jednak wygląda że z rozwiązaniem hufca pada większość lub prawie
> wszystkie środowiska. Dla przykładu: Hufiec Świdwin, Połczyn Zdój, Trzebiatów,
> Bobolice itd. itp. Zbytnie oddalenie od hufca do tego poprostu doprowadza.
Cóż. Tak się składa, że w tym przypadku chodzi o mój hufiec.
Sytuacja jest specyficzna, bo to chorągiew Stołeczna, gdzie odległości 
między hufcami, a nawet ew. chorągwią nie są takie, jak w innych 
rejonach kraju.

Jestem gotów z całą odpowiedzialnością zaryzykować tezę, że brak wyboru 
władz hufca i ew. podpięcie go np. pod któryś z pobliskich hufców 
Warszawskich z jednoczesnym utworzeniem gminnego związku drużyn lub 
czegoś w podobie, mogłoby harcerstwu lokalnemu wyjść wyłącznie na dobre.

Nie wierzę też w upadek któregokolwiek z istniejących i działających 
środowisk  Duza czesc z nich od dawna nie korzysta z wsparcia komendy 
hufca, bo go realnie nie było.
Wybierano też już w hufcu kilkukrotnie komendantów z łapanki, tylko po 
to, żeby przetrwała struktura. Jaki jest efekt? Wystarczy zajrzeć do 
spisu. Z tego co pamiętam ok. 2-3 krotny spadek liczebny na przestrzeni 
1,5 kadencji.

Wybór komendanta figuranta nic nie zmieni. Taki komendant nie stworzy 
zespołu kadry kształcącej, nie zapewni szkoleń, nie zadba o program, 
rozwoj instruktorow, nie narzuci poziomu działania. A bez tego dalsza 
degrengolada pewna ;)

Pozdrawiam,
Maciek Syska


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj