Re: [Czuwaj] Re: drużynowy maturzysta

[Barbara Wojtaszek]

Czuwajcie,
ja wnioskowalam do promotora o zmiane terminu obrony pracy magisterskiej na
AP w Krakowie, bo mi wypadla dokladnie w srodku 5-dniowego biwaku w
Beskidzie Wyspowym. Niestety promotor terminu nie zmienil, wiec we wtorek
wieczorem zeszlam ze Snieznicy, dojechalam auto-stopem do Krakowa,
przenocowalam u znajomej, w srode rano obronilam sie na te sama ocene, na
ktora bronili sie wszyscy w tamtym roczniku KHKA Diablak (wstyd by bylo
nizej; zapewne inne roczniki Diablaka bronily i bronia sie tak samo:D) i
wrocilam na biwak - mialam oczywiscie pelnoletnich zastepcow z
uprawnieniami. Byl to biwak o tematyce szkockiej i po powrocie wolano na
mnie McGister...(:
Kurcze, to bylo 10 lat temu!!... Harcerstwo zdecydowanie pomagalo mi w
studiach, a nie przeszkadzalo:)
Barbaska z dolu mapy