[Czuwaj] salutowanie

Michal Gorecki g00rek64 w gmail.com
Śro, 28 Kwi 2010, 20:05:55 CEST


Ech. Ja za starych dobrych czasów nosiłem w kieszeni bojówek wszystkie
trzy regulaminy i gasiłem wszelkich "speców" ;))

g00rek

W dniu 28 kwietnia 2010 18:21 użytkownik Bianka Sieredzinska
<madamebianca w gmail.com> napisał:
> Cześć,
>
> Ostatnio właśnie jak byłam na kursie zastępowych i śledziłam
> ćwiczenia z salutowania, , meldowania i takich tam, właśnie usłyszałam
> o salutowaniu do lilijki w przypadku beretu i do daszka - w przypadku
> rogatywki.
> Trochę się zdziwiłam tym salutowaniem do lilijki. Dobrze wiedzieć, że
> nie tylko mnie to dziwi, i że jest to nieprawidłowe.
> Poza tym lekko skrzywiłam się na nauczanie "amerykańskiego" spocznij.
> To jest coś, czego w moim środowisku się nie praktykuje, bo choć
> ładnie wygląda, to niestety jest próbą robienia z nas organizacji
> paramilitarnej (jeśli dołączymy do tego jeszcze pełen kamuflaż w
> ubiorze i inne zwyczaje zaciągnięte z ceremoniału wojskowego. brrrr).
> Niemniej jednak wszyscy, którzy na mustrze nie robili "amerykańskiego
> spocznij" byli porządnie napiętnowani przez prowadzącego. Jeśli uczymy
> musztry, to chyba powinniśmy uniwersalnej, tj. w pełni regulaminowej,
> a nie paramilitarnej powołując się na regulaminy (w których nie ma
> mowy o czymś takim!)
> No nic, nie żalę się już, bo wyjdzie, że tylko to umiem :P
>
> B.
>
> 2010/4/28 Michal Gorecki <g00rek64 w gmail.com>:
>> No to dwie bzdury są :)
>>
>> Jedna w regulaminie - o tej najkrótszej drodze.
>> Połóżcie rękę na baczność. A teraz spróbujcie po linii prostej
>> podnieść koniec palcy na wskazane miejsce. :))))
>>
>> Druga o tej lilijce i berecie. Dotykamy boku (obrzeża) beretu.
>> Jeszcze śmieszniej wygląda to przy kapeluszu skautowym. Chcąc dotknąć
>> lilijki ludzie wykonują niesamowite łuki i wolty ręką - trzeba ominąć
>> rondo :]
>>
>>
>> g00rek
>>
>> W dniu 28 kwietnia 2010 17:15 użytkownik Piotr Kowalski
>> <kowlak w gmail.com> napisał:
>>> A może to się wzięło przy okazji salutowania w berecie? gdzie jednak
>>> nie ma daszka :) kiedy byłem małym harcerzem (mniej więcej pod koniec
>>> lat 80 poprzedniego stulecia) to pamiętam, że drużynowy tłumaczył nam,
>>> że my posiadacze beretów salutujemy "do lilijki". Mieliśmy też w
>>> drużynie dwa obozy w zakresie salutowania "najkrótszą drogą" - co w
>>> berecie prowadziło do zasłaniania twarzy oraz "nie najkrótszą drogą"
>>> co wyglądało znacznie bardziej naturalnie.
>>> --------------
>>> Kowlak
>> --
>> _______________________________________________
>> Grupa dyskusyjna Czuwaj
>> Czuwaj w listy.czuwaj.net
>> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
>> -----------------------------------------------
>> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>>
>
>
>
> --
> +48.606-264-687
>
> "Woda nie stawia oporu. Woda płynie. Gdy zanurzasz w niej dłoń,
> jedynie czujesz pieszczotę. Woda to nie mur, nikogo nie zatrzyma. Lecz
> woda zawsze podąża tam, dokąd chce, i na koniec nic jej się nie oprze.
> Woda jest cierpliwa. Kropla wody drąży skałę." (Najada do swojej córki
> Penelopy)
>
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj